Wielka gala Chóru ASTRA
W sobotnie popołudnie 24 listopada w osiedlowym klubie Jubilat odbył się uroczysty koncert galowy z okazji X-lecia działalności artystycznej Chóru Astra naszego UTW pod dyrygenturą Aksany Dziadul.
Tego wydarzenia nie da się przedstawić w formie zwykłego sprawozdania, czy relacji, jak to pierwotnie planowałam. Ta doskonale zorganizowana i wspaniale przeprowadzona impreza miała charakter bardzo podniosły, a jednocześnie niezwykle ciepły, serdeczny, prawdziwie rodzinny.
Honory gospodyni z wielkim powodzeniem pełniła opiekunka Chóru Grażyna Wilimajtys, która zaraz po odśpiewaniu przez zespół Gaude Mater Polonia serdecznie powitała wszystkich zgromadzonych, a szczególnie zaproszonych gości. Na uroczystość przybyli: współzałożyciel UTW prof. Wojciech Pędich, Emilia i Marcin Adamscy w zastępstwie za dyrygenta Chóru Uniwersytetu w Białymstoku prof. Edwarda Kulikowskiego, Anna Pawłowska – Pełnomocnik Prezydenta Miasta Białegostoku do spraw współpracy z organizacjami pozarządowymi, reprezentująca Prezydenta, Walentyna Winiarska – akompaniująca Chórowi Astra sympatyczka tego zespołu, Ewa Horba – pierwsza dyrygentka Chóru, Czesław Kryszkiewicz, współzałożyciel UTW i jego pierwszy prezes (pełniący tę funkcję przez 12 lat), obecnie prezes honorowy, Krystyna Szner – również prezes honorowy, a także członkowie Zarządu na UTW na czele z prezes Marią Szulgą i wiceprezes Joanną Petrusewicz oraz przedstawiciele sekcji fotograficzno-filmowej i redakcyjnej. Opiekunka Chóru Astra serdecznie powitała również koleżanki z żeńskiego Chóru Belcanto i przedstawicieli zespołu Podlaskie Korale.
Historię naszego Chóru przedstawiły kolejno wszystkie trzy jego opiekunki: Krystyna Szner jako założycielka oraz Jadwiga Łuckiewicz i Grażyna Wilimajtys.
Były gorące słowa gratulacji, uznania, podziękowań i najlepszych życzeń, składane Chórowi, a szczególnie jego dyrygentce Aksanie Dziadul oraz opiekunce Grażynie Wilimajtys i założycielce Krystynie Szner. Na scenie pojawiły się okazałe kosze z kwiatami, słodyczami i owocami od Zarządu, wręczone przez panie prezes i wiceprezes. Wszyscy chórzyści otrzymali dyplomy, kwiaty i pamiątkowe zdjęcia, a od dyrygentki jubileuszowe koszulki. Gratulacje i życzenia złożyli też zaproszeni goście. Zostały odczytane listy gratulacyjne Prezydenta Miasta Białegostoku i dyrygenta Chóru Uniwersytetu w Białymstoku. Dyrygentka Aksana Dziadul złożyła podziękowania prezes UTW Marii Szuldze i opiekunce Chóru Grażynie Wilimajtys, która najserdeczniej podziękowała Aksanie Dziadul i jej rodzinie; mężowi i dzieciom, następnie Walentynie Winiarskiej – i tym razem akompaniującej Chórowi na pianinie oraz Ewie Horbie i Alicji Sztolberg – kierowniczce klubu Jubilat, a także Marii Waśkiewicz za wszechstronną ofiarną pomoc w przygotowaniu tej jubileuszowej uroczystości. Sabina Wierzbicka i Danuta Gędźwił recytowały swoje wiersze specjalnie na tę okazję napisane.
Święto Chóru było przede wszystkim świętem pięknego śpiewu. Nasi Jubilaci zaprezentowali swój imponujący repertuar w trzech częściach; najpierw pieśni patriotyczne, przygotowane z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, a następnie takie, które przez to dziesięciolecie wszystkim się podobały i na końcu utwory nagrodzone w konkursach i przeglądach. Jako ostatnie zabrzmiały piękne pieśni Polsko moja i Niech nam Bóg błogosławi. Potem Chór zadedykował prof. Wojciechowi Pędichowi piosenkę Przybyli ułani pod okienko, a ostatnim muzycznym akcentem było tradycyjne polskie Sto lat; Chór zaśpiewał swoim gościom, a goście – Chórowi. W przerwie wystąpili Maria Waśkiewicz (akompaniament Zdzisław Kulikowski) z piosenkami oraz Walentyna Winiarska z utworem F. Chopina.
Wszyscy wszystkim dziękowali, gratulowali i składali życzenia, jak to w rodzinie. Tym razem artyści z Chóru Astra spotkali się nie tylko z przyjaciółmi, ale też z rodziną swojej dyrygentki Aksany Dziadul – matki trojga uroczych dzieci; dwóch córek i synka. Taki też rodzinny charakter miało wspólne zdjęcie wszystkich uczestników uroczystości – chórzystów i gości.
Jak na jubileusz przystało, był pyszny okazały tort urodzinowy i tradycyjna lampka szampana. Przy stole ze słodyczami, kawą i herbatą długo trwały miłe, sympatyczne rozmowy.
Barbara Wilczewska