15 listopada 2024
Piątek, 320 dzień roku

Imienieny obchodzą:
Amelia, Albert, Leopold
Kronika Strona główna / Kronika / I kwartał 2018 


 

28.03.2018 - środa przedświąteczna, ale ten fakt nie jest przeszkodą dla prawdziwych wielbicieli dobrego kina. Jak co miesiąc a to już drugi z kolei spotkaliśmy się w kinie "Forum" aby tym razem obejrzeć wspólnie film "Maria Callas". Przed wejściem na salę kinową uczestnicy musieli najpierw wypełnić deklaracje o przystąpieniu do DKF-u Seniora, odebrać legitymacje  i ewentualnie wypić kawę lub herbatę przygotowaną przez BOK.

Na wstępie Pan dr Tomasz Adamski pięknie wprowadził nas w historię życia i kariery największej diwy operowej naszej epoki  Marii Callas. Po filmie jak zwykle rozgorzała  gorąca dyskusja na temat  filmu.

Krótkie opisy filmów będą umieszczane w zakładce  "DKF".

Osoby, które nie odebrały legitymacji , będą to mogły zrobić przed wejściem na następny film w dniu 25.04.2018.

Nadal przyjmuję zapisy do DKF-u  - Maria Waśkiewicz tel. 695 328 613 lub e-mail maja67511@wp.pl

 

Notatkę sporządziła Maria Waśkiewicz

 

 




 Zdjęc ia - Maria Beręsewicz - Sekcja Foto


 


SAVOIR-VIVRE I ELEMENTY PROTOKOŁU DYPLOMATYCZNEGO W DZIAŁALNOŚCI SAMORZĄDOWEJ

 

W bezpłatnym szkoleniu  udział wzieły::Maria Szulga i Maria Waśkiewicz.Szkolenie zostało zorganizowane przez Ośrodek Debaty Międzynarodowej w Białymstoku..A prowadził je:

 -dr Witold Rybczyński - ambasador ad personam, dyplomata z wykształcenia i zawodu. Doktor historii stosunków międzynarodowych. Ukończył Nauki Społeczne na Uniwersytecie Warszawskim oraz Akademię Dyplomatyczną. W czasie ponad 35-letniej pracy w Ministerstwie Spraw Zagranicznych pełnił szereg kierowniczych funkcji w centrali oraz placówkach dyplomatycznych w Londynie, Moskwie, Sztokholmie oraz Pradze. Jest współautorem powołania Akademii Dyplomatycznej MSZ i jej późniejszym wykładowcą oraz w-ce dyrektorem. W ramach swojej pracy dydaktycznej i naukowej opracował m.in. materiały dotyczące technik negocjacyjnych i protokołu dyplomatycznego. Inicjator i współorganizator szeregu konferencji i seminariów dotyczących stosunków międzynarodowych. Aktualnie wykładowca w Instytucie Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego oraz Collegium Civitas.

 

 



 Zdjęcia z komórki -Maria Szulga



 

Spacer poznawczy koła Senior przy PTTK Białystok dnia 24.03.2018

Zima na stawach Dojlidy

 

Tym razem Koło PTTK Senior pod czujna opieką przewodnicką Izy Walentynowicz wyruszyło na wędrówkę na trasie Sobolewo – Dojlidy (plaża).

W Dojlidach jest około 20 stawów. Powstały one w latach 60-tych. Jest to prywatne gospodarstwo rybackie i jednocześnie teren rekreacyjny.

W pierwszych dniach wiosny kalendarzowej spotkaliśmy lecące żurawie, kwitnące olchy, bazie wierzbowe, pływające łabędzie i kaczki, słychać też było nieliczne głosy ptaków.

Przyroda nie pozbyła się badyli zeszłorocznych pałek wąskolistnych, trzciny, owoców „wełnianki drzewiastej”.

Idąc musieliśmy uważać, by nie rozdeptać licznych ślimaczych muszli, bo gdzie zamieszkają bezdomne ślimaki.

Na tę trasę chętnie wrócimy o każdej porze roku.

 

Barbara Łojewska




 Zdjęcia - Irena Nikinowicz - Sekcja Foto



 

 


 22 marca 2018 r. godz. 16:00 - WALNE ZEBRANIE SPRAWOZDAWCZE CZŁONKÓW UTW, 

występ – koncert Zespołu Wokalnego „ESPERIMENTO” pod kierownictwem  Barbary Kornackiej

   




 Zdjęcia - Zofia Stanisławska i Zbigniew Borowski  - Sekcja Foto


 


 

Egzamin z animacji kultury  młodzież zdała na szóstkę, nic dziwnego mając tak wdzięczny temat
i  do współpracy wspaniałych uzdolnionych seniorów ,zapalonych pasjonatów pędzla.

 

.”W poszukiwaniu piękna” –- to  tytuł wystawy, którą można było obejrzeć w dniu 21.03.2018 r. na Wydziale Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu w Białymstoku. Wstawę zorganizowała sekcja malarska ,,Pędzel" działająca przy UTW w Białymstoku, której instruktorem jest Anna Ralicka - Perkowska wraz z Kołem Animacji Kultury Uniwersytetu Białostockiego pod kierownictwem Łukasza Jarosza. Po krótkim wprowadzeniu obejrzeliśmy film o kierownik grupy Ani Paszkiewicz- Gadek z UTW, która jako seniorka zmieniła swoje źycie.Następnie udaliśmy się wystawę prac całej sekcji Pędzel". Myślę, że prace naszych seniorów zachwyciły wszystkich.

 Krystyna Rogalska

 

 


 


Relacja z wernisażu wystawy grupy „Pędzel”

21.03.18 r. o godz. 17-tej odbył się  wernisaż, kolejnej  już 22, wystawy prac grupy Pędzel”, na wydz. PiP UW w Białymstoku przy ul. Świerkowej 20. Tym razem wystawę zorganizowali studenci tego wydziału z Koła Animacji Cooltury wspólnie z grupą „Pędzel”.  Pomysł współpracy, a następnie  cała organizacja wystawy, jak również filmik o grupie malarskiej pochodził i był realizowany przez Koło Animacji pod kierunkiem Łukasza Jarosza. Nieoceniona była konsultacja i duchowe wsparcie p. prof. M Morozewicz z UwB.

Sam wernisaż składał się z trzech części. W części oficjalnej, w dużej auli  Wydziału PiP  kolega Łukasz Jarosz  i Anna Paszkiewicz-Gadek i zaprezentowali  grupę malarską „Pędzel” i Koło Animatorów z UwB. Następnie został wyświetlony filmik zrealizowany przez studentów o artystach seniorach. Wystawę  można było obejrzeć na I piętrze, gdzie na dwóch ścianach holu oraz filarach były zawieszone obrazy. Jedna ściana prezentowała obrazy olejne, druga prace wykonane pastelami, część prac wystawiono na sztalugach i  filarach /p. Anny Ralickiej Perkowskiej - instruktorki grupy/. Na filarach były zamieszczone również zdjęcia i  krótka charakterystyka artystów-seniorów prezentujących prace. Ogółem  zaprezentowano około 100 obrazów.  Wystawę odwiedziło liczne grono gości:  z władz UwB i UTW, młodzież oraz rodziny i studenci- seniorzy. Słychać było wypowiedzi że wystawa podobała się, jak również liczne pochwały za inicjatywę współpracy międzypokoleniowej. W trakcie wernisażu, na dużej planszy, powstawał także obraz malowany rękoma zwiedzających, który będzie można obejrzeć i potem na terenie Wydziału PiP . To też fantastyczny pomysł. Do zobaczenia wkrótce na następnej wystawie.

Napisała Anna Paszkiewicz-Gadek

 

 





 Zdjęcia Maria Szulga


 


 

 

W dniu 20.03.2018 r. w  Muzeum Rzeźby Alfonsa Karnego w Białymstoku Katarzyna Karpińska wygłosiła prelekcję ,,Wokół twórczości Władysława Skoczylasa". Prelegentka wspaniale poprowadziła nas przez życie, wykształcenie oraz twórczość znanego malarza i drzeworytnika. Władysław Skoczyłas urodził się w Wieliczce w 1883r lecz dużą część dzieciństwa spędził w Bochni za sprawą ojca, który pracował tam w kopalni soli jako sztygar. Młode lata spędził Skoczylas na studiach w Wiedniu oraz Krakowie gdzie nauki sztuki malarskiej uczył się u Teodora Aventowicza i Leona Wyczółkowskiego. Jednak ze względu na uczulenie na farby olejne musiał zrezygnować z malowania i zajął się rzeźbą oraz akwarelą. Od 1913r podjął decyzję o całkowitym poświęceniu się drzeworytowi. Kochał studentów i długie lata wychowywał młodzież w kanonie estetyki. Zmarł w 1934r i pochowano go na ,,Powązkach".

 

Krystyna Rogalska

 

 




 Zdjęcia - Jan Oszmiański - Sekcja Foto


 


W dniu 19.03.2018 r. grupa kilkunastu słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku miała okazje wysłuchać wykładu Adama Tomasza Grabowskiego (przewodnika turystyki) na temat: „Kolej na Podlasiu na przełomie XIX i XXC wieku". Najważniejsze aspekty tego wykładu to:

- pierwszą maszynę parową skonstruował w 1763 r. James Watt,

- pierwsza lokomotywa została zbudowana w roku 1804,

- pierwsza kolej na kontynencie została zbudowana w Anglii w 1925 r. przez Georga Stephensona i miała 40 km. Długości, a osiągana szybkość – 15 km/godz.,

- pierwsza kolej na ziemiach polskich została otwarta 22.05.1842 r. i prowadzi ła z Wrocławia do Oławy,

- kolej Warszawsko – Wiedeńską oddano do użytku w 1845 r.,

- kolej Warszawsko – Petersburska rozpoczęła swoją działalność w 1848 r. i liczyła 327,6 km. , a podróż trwała 37godzin,

- linia Warszawa – Białystok została oddana do użytku 18.05.1862 r. Powstała st6acja kolejowa w Łapach. Białystok, dzięki  rozwojowi przemysłu włókienniczego został nazwany Manchesterem Północy.

Na naszym terenie powstały koleje:

- 4.08.1873 r. – Brześć – Grajewo i powstały Starosielce z Zakładami Naprawczymi Taboru Kolejowego,

- Białystok - Baranowicze – 5.12.1866 r. powstał dworzec Białystok Fabryczny,

- Żelazna Kolej Zaniemeńska – obecnie Augustów – Suwałki w latach 1895 – 1899,

- w roku 1961 kolej Sokółka – Sidra,

- w 1963 roku  Sidra – Kamienna Nowa,

- 1914 r. – Łomża – Czerwony Bór,

- 1914 r. Śniadowo – Łomża.

W roku 1976 transport kolejowy do Łomży został zlikwidowany.

 

Notowała – Halina Gryk.

 

 




 Zdjecia - Inka Piekarska - Sekcja Foto



 

Sekcja PTTK Senior w dniu 17 marca 2018

 W sobotę17 marca odbyliśmy 4-kilometrowy spacer od pętli autobusowej na Dojlidach Górnych przez Las Solnicki, przez Izabelin aż do drogi  na Olmonty.  Było zimno i wietrznie ale słonecznie.  Ziemia zamarznięta a na kałużach lód. W Lesie Solnickim są ślady walk z 1920 roku oraz pomnik postawiony ku czci poległym. Teresa Pruciak opowiedziała nam o historii tych miejsc oraz o historii Dojlid Górnych. Po dojściu do drogi na Olmonty część osób wróciła do Białegostoku autobusem nr 7, a pozostali  skręcili na południe i idąc skrajem lasu wzdłuż ulicy Wiosennej przywędrowali do stadionu (do ul. Ciołkowskiego). To była mile spędzona sobota w towarzystwie 18 osób. Dziękuję wszystkim koleżankom za wspólny spacer.

Jadwiga Jaroszyńska

 

 




 


HERBY NA MURACH

 

W sobotę 17.03.2018 r członkowie sekcji turystyki pieszej „TRAMP” spotkali się aby  poznać historię herbów na murach Białegostoku. Nie raz przechodzimy przez Rynek Kościuszki i widzimy wiele herbów na murach kamienic, na ścianach kościoła, jednak niewielu zastanawia się czyje one są i dlaczego tak je uwidoczniono.

Rozpoczęliśmy od Starego Kościoła Farnego. Na zewnętrznej ścianie widnieje piękny herb czteropolowy: Ogończyk, Bogoria, Jastrzębiec, Korczak. To herby protoplastów Piotra Wiesiołowskiego. Po obu stronach ołtarza sarkofagi. Po prawej poświęcony pamięci babki i ojca Jana Klemensa Branickiego, a nad nim kartusz z rodowymi herbami: Gryfem (Branickich), Lisem (Sapiehów) i Lodzią (Czarneckich). Po lewej Jana Klemensa Branickiego z jego sercem, urna podtrzymywana jest przez herbowe Gryfy.

Przy ścianie katedry, z prawej strony, znajduje się pomnik 600 – lecia Diecezji Wileńskiej – płaskorzeźba. Po jej lewej stronie herb Polski - Orzeł, z prawej Litwy – Pogoń.

Na kamienicach w Rynku Kościuszki obejrzeliśmy herby znaczących rodów. Waldek o każdym z nich potrafił dużo i ciekawie opowiedzieć. Przy okazji poinformował nas o propozycji zmiany herbu Białegostoku – powrót do dawnego, z czasów Jana Klemensa Branickiego – Gryfa. Obecny symbol (orzeł w koronie i Pogoń) jest carski.

Umówiliśmy się na następne spotkanie z historią naszego miasta.

Maria Wójcicka

 

 




 Zdjecia - Inka Piekarska - Sekcja Foto


 


 


Dnia 14.03. 2018r. W ramach zajęć fakultatywnych w Muzeum Wojska Polskiego wysłuchaliśmy bardzo interesującego wykładu na temat: „Kariera wojskowa Władysława Broniewskiego” Temat ten zreferował nam Pan Krzysztof Kukliński.

                      Władysław Broniewski (wywodzący się z rodziny inteligenckiej o szlacheckich korzeniach) jako 17 chłopiec wstąpił do Legionów Polskich i przyjął pseudonim „Orlik” Przydzielony do 4 Pułku Piechoty.

W szeregach 1 Pułku Piechoty Legionów jako porucznik walczył w bitwie białostockiej pod Drohiczynem. Za zasługi wojenne został odznaczony Krzyżem Orderu Wojskowego Virtuti Militari i czterokrotnie Krzyżem Walecznych.

                               Te i wiele innych informacji można znaleźć w  „Pamiętnikach” , które obejmują lata 1918 – 1922. Jego zapał i miłość do życia daje się odczuć śledząc kolejne wpisy w jego dzienniku.  Do swoich wyczynów podchodził z wielką rezerwą.

 

 Halina Zalęska

  

 




 Zdjęcia - Maria Beręsewicz - Sekcja Foto



 


„Życie ponad wszystko - historia żydowskiego chłopca Mishki Zilbersteina”

 

Na zajęciach fakultatywnych w Muzeum Podlaskim  w Ratuszu, 6 marca br., mieliśmy okazję poznać okrutne i nieprawdopodobne wspomnienia żydowskiego chłopca 11-13 letniego. Dokładnie nie wiadomo.

Mishka Zilberstein wychował się w Białymstoku. W 1941 r. wraz z rodziną musiał  przenieść się do Getta. Nieraz przedostawał się przez jego ogrodzenie, aby zdobywa ć żywność. Któregoś razu wpadł, złapał go Niemiec i policjant z Judenratu. Skatowali chłopca do nieprzytomności i pozostawili przy ogrodzeniu. Wtedy postanowił nie wracać do domu. Schronił się w okolicznych lasach.

Błąkał się po puszczy latem i zimą. Budował sobie szałasy, kopał doły, w które łapał dzikie zwierzęta i jadł je na surowo. Latem były grzyby i leśne owoce. Zimą żywił się korą, szyszkami, liśćmi. Przez pewien czas zaopiekowała się nim wilczyca. Jadł razem ze szczeniętami to co ona upolowała. Gdy nadchodziła zima i sytuacja stawała się beznadziejna szedł do chałup wiejskich, kradł pszenicę lub jakieś żarcie dla zwierząt. Czasem przespał się w stodole. Prosił też o pomoc napotkanych ludzi, u których pracował za jedzenie i spanie. Tak udało mu się przetrwać 3,5 roku.

Brudnego i wychudzonego znaleźli w lesie żołnierze z Armii  Radzieckiej idący  na Berlin. Nakarmili go, ubrali w mundur wojskowy i nazwali Misza, ponieważ on sam nie pamiętał jak się nazywa. Stracił pamięć. Wiedział tylko, że jest z Białegostoku.

Po wojnie wrócił do rodzinnego miasta. Jednak nie odnalazł nikogo z rodziny i wyjechał do Izraela.

Pod wpływem dręczących go wspomnień i koszmarów sennych postanowił napisać książki - „Życie bez pamięci” oraz „Woła mnie ulica Brukowa”, w których opisał swoje dziecięce losy.

W 2011r. podczas jego pobytu w Białymstoku Dariusz Szada-Borzykowski nakręcił film z jego udziałem. Wraz z ekipą filmową Misza Zilberstein odwiedził miejsca zapamiętane z okresu wojny na Białostocczyźnie i Białorusi.

Na spotkaniu w Ratuszu obejrzeliśmy ten wzruszający film, a reżyser zrelacjonował nam spotkanie z bohaterem filmu.

 

 

Notatkę sporządziła: Maria Beręsewicz




 Autorzy zdjęć - Maria Beręsewicz i Andrzej Chomicki - Sekcja Foto


 


Dnia 05.03.2018 r. w ramach zajęć fakultatywnych w Książnicy Podlaskiej  im. Łukasza Górnickiego w Dziale Zbiorów Specjalnych, odbyło się spotkanie o tematyce „Karabin z różą – kobiety i wojna”.  Na wstępie przywitał nas kierownik tegoż działu Pan Eligiusz Buczyński. W ramach zbliżającego się Święta Kobiet Pan Waldemar Malewicz ( członek naszego uniwersytetu) złożył życzenia wszystkim kobietom dołączając do nich  po  pachnącym żonkilu oraz czekoladce.

                  Głównym tematem naszego spotkania była działalność kobiet w czasie wojny. W sposób bardzo interesujący przedstawiona została ich działalność. Oto niektóre z nich:

 

Joanna Żubr  - (1782 – 1852) – sierżant 17 pułku piechoty armii Księstwa Warszawskiego. Pierwsza kobieta odznaczona Orderem Virtuti Militari.

Emilia Plater  - (1806- 1831) bohaterka powstania listopadowego – kapitan Wojska Polskiego. Bohaterka narodowa Polski, Białorusi i Litwy.

Anna Henryka Pustowójtówna  -1838-1881) – uczestniczka Kampanii Lengiewicza.

Maria Wittek (1899-1997) – pierwsza kobieta w Wojsku Polskim awansowana na stopień generalski. Walczyła w Powstaniu Warszawskim pod pseudonimem „Mira”

Joanna Lewandowska  - (1908 – 1940) podporucznik lotnictwa Wojska Polskiego. Jedyna ofiara zbrodni katyńskiej.

Jadwiga Piłsudska  - (1920-2014) córka Józefa Piłsudskiego, najmłodsza w Polsce posiadaczka licencji szybowcowej. Wstąpiła do służby pomocniczej RAF jako trzecia Polka – porucznik.

Zofia Leśniowska  -(1912-1943) córka generała Władysława Sikorskiego organizatorka ruchu oporu. Komendantka główna Pomocniczej Służby Kobiet.

Danuta Siedzikówna „INKA” - (1928-1946) urodzona w woj. podlaskim koło Narewki. Wstąpiła do AK, przeszła szkolenie sanitarne. Aresztowana i skazana na śmierć przez Wojskowy Sąd Rejonowy, została rozstrzelana.

 

         Podczas wojny działały również takie formacje jak:

•  Pomocnicza Wojskowa Służba Kobiet (1941-1946)

•  Pomocnicza Lotnicza Służba Kobiet ( 1942- 1946)

•  Pomocnicza Morska Służba Kobiet ( 1943-1946)

•  Samodzielny Batalion Kobiecy im. Emilii Plater (1043-1945)

•   

Informacje w sposób bardzo interesujący i obrazowy przekazali nam Pani Izabella Szymańska i Pan Waldemar Malewicz.

Na zakończenie zostaliśmy poczęstowani przepysznym ciastem własnoręcznie upieczonym przez Panią Izę.

Notatkę przygotowała Halina Załęska

 

 

 




 Zdjęcia - Zofia Stanisławska - Sekcja Foto



 

3.03.2018 r - rajd sekcji turystyki pieszej "TRAMP"  na trasie Bojary - Dobrowoda - Baciuty.
 



 Zdjęcia - Irena Nikonowicz - Sekcja Foto



 28.02.2018  Dyskusyjny Klub Filmowy-inauguracja

Siarczysty mróz -15, przeszywający wiatr, ale cóż to za przeszkody dla prawdziwych kinomanów. Właśnie w takich  warunkach  musieli dotrzeć do kina "Forum" przed godziną 11.00  wielbiciele "wielkiego ekranu", gdzie od projekcji filmu "Niemiłość" ma rozpocząć działalność nowa sekcja "Dyskusyjny Klub Seniora", powołana  do życia dwustronnym porozumieniem pomiędzy Białostockim Ośrodkiem Kultury a Uniwersytetem Trzeciego Wieku  w dniu 10.02.2018.

Zmarzniętych  słuchaczy  powitaliśmy gorącą kawą i herbatą fundowaną  przez BOK oraz ciasteczkami i cukierkami "kukułkami" i "raczkami" (wspomnienia z naszej młodości) zakupionymi przez UTW.

Przed rozpoczęciem seansu pojawiły się  u nas 2 ekipy telewizyjne, jedną z nich była ekipa z telewizji "Jard", a drugą ekipa z Telewizji Regionalnej 3 -" Obiektyw". Kilkoro z naszych słuchaczy udzieliło im wywiadów. 

Spotkanie rozpoczął dr Tomasz Adamski, który przedstawił Panie Grażynę Dworakowską - Dyrektor Białostockiego Ośrodka Kultury i Marię Szulgę - Prezes Uniwersytetu Trzeciego Wieku .Panie przywitały zebranych gości życząc dobrej,  wzajemnej współpracy.

Przed rozpoczęciem seansu Pan dr Tomasz Adamski przedstawił nam  postać reżysera Andrieja Zwiagincewa, jego twórczość oraz zapoznał nas z realiami panującymi w Rosji, uczulił na jakie sprawy powinniśmy przede wszystkim zwrócić uwagę.

Film"Niemiłość"jest nominowany do nagrody "Oscara" 2018 w kategorii filmów nieanglojęzycznych". Za kilka dni dowiemy się czy uzyskał tę nagrodę .Jest to film bardzo poruszający,, wywołujący w nas  smutne refleksje patrząc  na różne płaszczyzny życia rodzinnego i społecznego. Po filmie rozgorzała  ostra dyskusja , umiejętnie  kierowana  przez Pana dr Adamskiego i trwała by nie wiadomo jak długo, gdyby nie fakt, iż należało już opuścić salę przed następnym seansem.

Na zakończenie  podziękowałam BOK-owi, Panu dr Tomaszowi  Adamskiemu za wspaniały film oraz wszystkim zebranym za liczne przybycie zapraszając  na następny seans miesiącu marcu.

W najbliższym terminie podam szczegóły dotyczące członkostwa w DKF i następnego  spotkania.

Nadal przyjmujemy chętnych do  sekcji

 

Maria Waśkiewicz  - koordynator Sekcji Dyskusyjny Klub Filmowy Seniora

 

 



 Zdjęcia - Irena Nikonowicz - Sekcja Foto



 

Muzeum   Wojska  dnia  28.02.2018r. - Marek  Gajewski -  "Nie  tylko  legiony 

 

walczyły  o  niepodległą  Polskę".




 Zdjecia - Krystyna Kowalewska - Sekcja Foto


 


26.02.2018 r. Spotkanie członków sekcji  pomocy  koleżeńskiej ,,Pomocna dłoń”.

Sekcja nasza spotyka się co dwa tygodnie. Tym razem celem naszego spotkania między innymi było wykonanie kartek świątecznych. Przystąpiliśmy do pracy z pełnym zaangażowaniem. Każdy z nas wykorzystał własną  inwencję twórczą i  zdolności plastyczne. Zrobione przez nas kartki są inne niż wszystkie, są nieszablonowe i  niepowtarzalne. Są proste a efekt bardzo ciekawy. Mamy nadzieję, że sprawią  radość naszym koleżankom i kolegom. Kartki z życzeniami Wielkanoc nymi  to piękna  tradycja a ręcznie zrobione to oryginalny sposób wyrażenia serdecznych życzeń  i  miły gest w stronę  Seniorów UTW  80+. Teraz zabawimy się w dobrych posłańców i  osobiście je dostarczymy.

Stanisława Kamińska

 

 




 Zdsjęcia - Halina Wiszowata


 


,,Moje wędrówki po niektórych sekcjach".  
 
        Długo zastanawiałam się co będę mogła napisać o sekcji ,,Fotograficzno  -  filmowej".Jednak gdy już zdecydowałam sie ją odwiedzić,przeźyłam zaskoczenie.Mimo dużego mrozu na na spotkanie przyszła prawie połowa (9 na 21 zapisanych)członków. Wszyscy w skupieniu oglądali zdjęcia przyniesione i ,,obrobione" przez kierownika sekcji Krystyne Kowalewską i wypowiadali uwagi na temat kilku zdjęć. Wybierali najlepsze oraz takie, które najbardziej przypadły im do gustu. Nikt nie krytykował tylko wpowiadane były fachowe uwagi i sugestie.Dowiedziałam się o niesamowitym zorganizowaniu i kreatywności grupy. W swojej działalności mają 7 paneli tematycznych. Kaźdy z członków wybiera lub dostaje temat do opracowania i późniejszego przedstawienia go grupie. Tatiana Biała, która tego dnia prezentowała komputerowo zdjęcia Krystyny Kowalewskiej na zakończenie pokazała wszystkim część prac z róźnych spotkań w Operze Podlaskiej, na biesiadach i spotkaniach towarzyskich. Chcę nadmienić wyraźne uczestnictwo członków na wszelkich uroczystościach oraz zajęciach fakultatywnych UTW. Ta sekcja robi przepiękne wystawy swoich zdjęć. Na zakończenie dodam :grupa posiada kartki okazjonalne, które mogą uatrakcyjnić róźne uroczystości.
             
                           Z ramienia Zarządu - Koordynator Sekcji Artystycznych Krystyna Rogalska.
 


 Zdjęcie - Zofia Stanisławska - Sekcja Foto


 


W dniu 24 lutego 2018 odbyło się drugie w tym roku  spotkanie słuchaczy UTW z Wychowawcami Podwórkowymi w ramach wspólnego zadania = podwórkowe pokolenia. Na spotkaniu uczyłyśmy dzieci  robić korale z papieru oraz kwiaty – hiacynty. Wykonane prace własne dzieci postanowiły przekazać swoim mamom. Następne spotkanie zaplanowano na dzień 16 marca 2018,.

Alicja Temler




 


 


 23.02.2018 r. Turniej Brydżowy


 

W dniu 23.02.2018 r. w godz. 14:00 – 18:00 w Domu Kultury „Zachęta „odbył się I Turniej Brydżowy SENIORZY X JUNIORZY. Organizatorami turnieju byli Sekcja Brydża UTW i Podlaski Związek Brydża Sportowego, konkretnie instruktorzy brydża p. Halina Perkowska i p. Andrzej Błachno. Udział wzięli z jednej strony juniorzy, czyli młodzież klas 3÷6 Szkoły Podstawowej Nr. 19 im. Mieszka I w Białymstoku, kierowanej przez wielką miłośniczkę brydża p. Dyrektor Elżbietę Zimnoch oraz seniorzy na co dzień grający w klubach „Miraż” i „Zachęta”. Szczególnie elegancko prezentowała się drużyna juniorów cała ubrana w zielone koszulki z nadrukiem „gram w brydża szkoła podstawowa nr. 19”. Ogółem udział wzięło 14 par, po 7 par z każdej strony. Zawody otworzyła p. Halina, później głos zabrał sędzia omawiając przebieg i zasady punktacji. A następnie przystąpiono do sportowej rywalizacji. Muszę przyznać, że w trakcie rozgrywek młodzież z należytą uwagą i  stoickim spokojem licytowała i rozgrywała swoje mecze.  To raczej seniorzy więcej gestykulowali i częściej podniośle dyskutowali. Z uznaniem informuję, że nasi młodzi rywale byli doskonale usposobieni i przygotowani pod względem teoretycznym potrafili wypełniać wyniki rozgrywanych pojedynków) jak i sportowym, co jest zasługą wspomnianych już instruktorów.

Na dowód tych posiadanych kwalifikacji jest zwycięstwo w całym turnieju chłopców Patryka Klima i Bartosza Małyszko. Brawo młodzież, może to przyszli mistrzowie Polski. Następne 3 miejsca zajęli seniorzy: para Jerzy Jung i Stefan Aleksandrowicz, II miejsce pani Małgorzata Olesiuk i Barbara Mikłaszewicz III lokata i tuż za podium para Grażyna Korolczuk i Mirosław Szymański – IV miejsce. Zwłaszcza gratuluję p. Grażynie, która w pierwszym turnieju (grudzień 2017 r.) zajęła 12 miejsce, a obecnie awans aż na 4 pozycję. Następny turniej i musi być medal.

Na zakończenie turnieju wszyscy uczestnicy zostali uhonorowani dyplomami ufundowanymi przez UTW. Natomiast PZBS sponsorował puchary za 3 pierwsze miejsca oraz drobne gadżety i publikacje o brydżu. Puchary, dyplomy oraz nagrody wręczali główna organizator p. Halina Perkowska oraz V-ce Prezes UTW p. Lech Wiszowaty.

                Rozpoczęcie, przebieg i zakończenie turnieju jak zwykle uwieczniła na zdjęciach  nasza nieoceniona p. Maria Makal z Sekcji Fotograficznej UTW. W imieniu organizatorów gratuluję udziału i sportowej walki wszystkim uczestnikom, a przede wszystkim naszej młodzieży z mistrzami turnieju Patrykiem i Bartoszem na czele. Dziękuje p. sędziemu za panowanie nad  rozentuzjazmowanym „tłumem” i sprawne zakończenie zawodów. Jak zwykle dziękuję Pani Agacie Michnowskiej za kolejne bezpłatne udostępnienie i przygotowanie sali do rozgrywek. Do zobaczenia na następnym turnieju

 

 

                                                     Janusz Juchniewicz        




 Zdjęcia - Maria Makal - Sekcja Foto



 22 luty 2018 r. – wykład „Zapobieganie chorobom serca” – Prof.dr Hanna Bachórzewska-Gajewska z Oddziału Kardiologii Inwazyjnej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku,                                                 

Występ - Chór Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych   w Ciechanowcu pod dyr. dr. Moniki Ilczuk i mgr Jolanty Koziarskiej-Drewnowskiej,     

 

 


Dnia 22.02. 2018r. w Auli Prawa na ul. Mickiewicza 1, odbył się wykład dr Hanny Bachórzewskiej- Gajewskiej UMB na temat zapobiegania chorobom serca. Pani dr zwróciła uwagę na wiele aspektów przyczyn jak i prewencji chorób sercowo- naczyniowych.

Choroby serca są główną przyczyną zgonów wśród mężczyzn i kobiet.

Główne czynniki ryzyka to: palenie papierosów ( e- papierosy też szkodzą) oraz bierne palenie, nadciśnienie tętnicze, wysokie stężenie cholesterolu we krwi, nadmierna otyłość, cukrzyca. Na niektóre czynniki ryzyka nie mamy wpływu, takie jak: obciążenia  rodzinne czy też wiek. Na pozostałe czynniki mamy wpływ, możemy podjąć wysiłek aby je ograniczyć do minimum, dbając o zdrowy styl życia: stosując dietę nisko tłuszczową ze zmniejszoną zawartością soli w potrawach, bogatą w owoce i warzywa, odpowiednio zbilansowaną, zapewniając dużo ruchu na świeżym powietrzu i wysiłku fizycznego, utrzymując odpowiednią wagę ciała lub walcząc z nadwagą, nie paląc papierosów, lub rzucając palenie.

Nie możemy też zapominać o badaniach poziomu cholesterolu we krwi. Cholesterol całkowity norma - poniżej 200 mg/dl. HDL- dobry cholesterol -mężczyźni niższy niż 35 mg/dl, kobiety- niższy niż 45 mg/dl – duże ryzyko chorób serca. Pożądany jest równy lub wysoki. LDL- zły cholesterol norma poniżej 100mg/dl. Trójglicerydy norma poniżej 150 mg/dl. Wysokie trójglicerydy to ryzyko choroby wieńcowej , 500 mg/dl i ponad ryzyko zapalenia trzustki. Niskie stężenie cholesterolu np.70Mg/dl, świadczy o chorobie nowotworowej albo niedożywieniu. Należy też pamiętać o regularnych pomiarach ciśnienia tętniczego krwi. Ciśnienie mierzymy 2x dziennie, rano i wieczorem i zapisujemy. Norma to poniżej 140/ 90.Nadciśnienie tętnicze jest przyczyną zawałów, udarów i wylewów krwi do mózgu. W przypadku podwyższonych wartości cholesterolu lub ciśnienia, powinniśmy dostosować się do odpowiedniego leczenia. Jeżeli przyjmujemy inne leki na inne schorzenia, musimy zgłosić lekarzowi, ponieważ niektóre z nich obniżają lub podwyższają ciśnienie krwi. Dużym osiągnięciem medycyny było odkrycie statyny w 1973 roku. Na rynek farmaceutyczny jako pierwsza została wprowadzona Lowastatyna w 1987r. Statyny mają wpływ na obniżenie cholesterolu we krwi a także stabilizację blaszek miażdżycowych. Stosowane są w leczeniu miażdżycy.

Słuchacze wysłuchali wykładu z wielkim zainteresowaniem.

W części artystycznej wystąpił chór z Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Ciechanowcu pod dyr dr Moniki Ilczuk i mgr Jolanty Kozierskiej - Drewnowskiej.

 

Halina Wiszowata

 

 

 



 Zdjęcia Maria Szulga



 ,,Moje wędrówki po niektórych sekcjach"

  Dwa ostatnie dni (wtorek 20.02 i środa 21.02) bacznie obserwowałam zespół wokalno - taneczny
 Podlaskie Korale,pod organizacyjną egidą Danuty Sajur i artystycznym patronatem Zdzisława
 Kulikowskiego.Poniewaź zespół przygotowuje się do występów w Senioradzie próby stają się coraz
 intensywniejsze nawet po trzy razy w tygodniu.We wtorek jak zwykle ćwiczyły tancerki, a w środę cała
 grupa.Po regularnych zajęciach na dalsze ćwiczenia wokalu pozostały solistki. W najbliższy piątek pod
 okiem Haliny Wiszowatej naszej choreografki odbędzie się dodatkowa próba całego zespołu.W ostatnim
 tygodniu grupę zasiliły dwie nowe pełne zapału panie.Wszystkich chętnych  -  równiez panów  -  
 
zapraszamy!
 

 


 

20.02.2018r. Ratusz  wykład na temat: "Izabella i Jan Klemens Branicki -powrót

po latach".

        




 Zdjęcia - Inka Piekarska - Sekcja Foto


 


Czwarty etap spacerów koła PTTK "Senior" z cyklu " Z biegiem rzeki Białej".

         W poniedziałek 19 lutego 2018r piechurzy koła PTTK "SENIOR" spotykali się na trasie autobusu nr 9 jadącego z Wygody na ul Produkcyjną, aby dojechać wraz z przewodniczką
Izą Walentynowicz do obiektów Oczyszczalni Ścieków w Białymstoku. Tam powitał nas technolog mgr inż. Grzegorz Simson. Po przejściu do świetlicy  Pan G. Simson przekazał nam obszerną informację na temat obiektu Oczyszczalni i procesów jej działania.

Oczyszczalnia Ścieków jest jednym z działów Wodociągów Białostockich. Pozostałe dwa działy to: Produkcja Wody - Pietrasze-Wasilków i Produkcja Wody - Jurowce. Budowę Oczyszczalni Ścieków rozpoczęto w latach 70-tych jako element programu Zielonych Płuc Polski, a do użytku oddano w 1994r. Obszar, na którym znajdują się: reaktory biologiczne, osadniki, separatory i generatory prądotwórcze zajmuje 50 hektarów powierzchni ziemi. Oczyszczalnia przyjmuje ścieki komunalne z ponad trzystutysięcznej aglomeracji. Proces oczyszczania ścieków z substancji szkodliwych przebiega w dwóch formach: oczyszczania mechanicznego i oczyszczania biologicznego. W procesie oczyszczania mechanicznego, ścieki kieruje się do hali kratek, gdzie zatrzymują się największe zanieczyszczenia. Pozostałe ścieki kierowane są do prasopłuczek. Na tym etapie wypłukany piasek  (0.5t/dn) zatrzymuje się w piaskownikach. Kolejny ciąg procesu oczyszczania ścieków to oczyszczanie biologiczne, w którym pozbawione ścieki dużych zanieczyszczeń i piasku, poddawane są w bioreaktorach działaniu mikroorganizmów. Organizmy te żywią się związkami węgla, azotu i fosforu, skutecznie je usuwając z ekosystemu wodnego. Zmieszane osady przechodzą do komór fermentacyjnych, gdzie przy temperaturze 35°C następuje fermentacja i powstaje biogaz gromadzony w generatorach prądotwórczych. Końcowym etapem oczyszczania ścieków jest pozbawienie ich z  osadników  wtórnych. Tak przetworzony ściek trafia do rzeki Białej.

Po obszernej informacji Pana Grzegorza Simsona, zwiedziliśmy obiekty na  terenie Oczyszczalni Ścieków.

Po części edukacyjnej wyruszyliśmy w dalszą trasę rajdu brzegiem rzeki Białej
(4 km). Pływające dzikie kaczki po rzece są normalnością, ale spotkanie  czterech dorodnych łabędzi było miłym zaskoczeniem. Przy nikłych promieniach słońca dotarliśmy do przystanku w Fastach autobusu nr 106, którym przyjechaliśmy do Białegostoku.        

 

 

Tekst - Helena Kurza




 Zdjęcia – Elżbieta Wiktor



 

PUSZCZA KNYSZYŃSKA ZIMĄ

Rajd sekcji turystyki pieszej „TRAMP”.

W sobotę 17.02.2018 r. grupa 24 osób wyruszyła do Puszczy Knyszyńskiej. Około 16 km od Białegostoku wysiedliśmy na przystanku w Rybnikach. Pod przewodnictwem Waldemara ruszyliśmy przez las w kierunku leśniczówki Ponikła.

Już na początku naszej trasy spotkaliśmy omszony dąb, z wyraźnie zachowaną strzałą piorunową. Zaledwie kilka kilometrów od miasta, idąc wśród lasów sosnowo-świerkowych, mogliśmy się cieszyć nieskalaną naturą i oddychać świeżym powietrzem, przepełnieni radością z obcowania z przyrodą. Pogoda i tym razem dopisała, świeciło słońce. Po przejściu około 5 km postanowiliśmy zrobić odpoczynek na polanie, gdzie rozchodził się zapach żywicy świeżo ściętych drzew.

Ruszyliśmy dalej, w pewnym momencie  drogę przebiegły nam 4 jelenie. Dotarliśmy do obiektów Szkółki Leśnej ,,Orzechówka”, produkującej sadzonki drzew i krzewów lasotwórczych.

Nasz rajd jest kolejną wyprawą edukacyjną. Tym razem można go zatytułować: ,,Wiosenne poszukiwanie kwiatu leszczyny”. Waldemar objaśnił nam że, leszczyna pospolita to gatunek dużego krzewu, należącego do rodziny brzozowatych lub wg innej klasyfikacji do rodziny leszczynowatych . Jest jednopienna, tzn. na jednym ,, pniu” są kwiaty męskie zebrane w kotki po 2-4 i kwiaty żeńskie rozwijające się na krótkopędach w pąkach. Na zewnątrz widoczne są czerwono-purpurowe znamiona kwiatów. Kwitnąca leszczyna to niepozorne piękno, to zapowiedź zbliżającej się wiosny.

Po przejściu około 14 km. chociaż zmęczeni lecz zadowoleni i radośni dotarliśmy na przystanek autobusowy w Katrynce, skąd autobusem wróciliśmy do Białegostoku.

                                                                                 Stenia Kamińska

 

 




 Zdjęcia - Zofia Stanisławska - Sekcja Foto


 


Nie tylko Legiony…

W niedzielę (11.02.) w Muzeum Wojska w Białymstoku została otwarta wystawa czasowa „Nie tylko Legiony. Polskie formacje wojskowe 1914 -1918”.

„Wystawa opowiada o losach żołnierzy z polskich formacji wojskowych, które w czasie Wielkiej Wojny podjęły trud orężnej walki o niepodległość państwową. Trzeba im podziękować za ten bohaterski czyn, w który tak ideowo zaangażowali się w arcyważnym momencie dziejowym. Obok legionistów Piłsudskiego istniały jeszcze inne polskie formacje, które równie dzielnie i ofiarnie biły się o wolność ojczyzny Krew polskiego żołnierza była przelewana nie tylko na ziemiach rdzennie polskich.

Nadzieje na odzyskanie samodzielności państwowej, po 123 latach niewoli, odżyły ponownie pod koniec XIX w., kiedy to Rosja, Niemcy i Austro-Węgry stanęły przeciwko sobie. Żołnierze polscy zmuszeni byli najpierw walczyć w szeregach armii zaborczych. W miarę upływu czasu mogli skupiać się w wydzielonych formacjach, także u boku zachodnich aliantów. W szeregach armii rosyjskiej były tworzone takie formacje, jak: Legion Puławski, Dywizja Strzelców Polskich, Korpusy Polskie.

Pod Niemiecką i Austro-Węgierską komendą utworzono Polską Siłę Zbrojną, Legionowe Brygady, Polski Korpus Posiłkowy. U boku zachodnich aliantów utworzono: Armię Polską we Francji, Każda z tych formacji wniosła wkład w odzyskanie niepodległości przez Polskę w listopadzie 1918 r. Tym właśnie formacjom poświęcona jest ta wystawa” – powiedział autor ekspozycji Marek Gajewski.

Na wystawie zaprezentowano ponad 400 archiwalnych zdjęć, wiele dokumentów, broń białą i palną, mundury z tamtej epoki: strzelca Legionów Polskich i Dywizji Syberyjskiej, porucznika jazdy Polskiego Korpusu Posiłkowego oraz kapitana artylerii Armii Polskiej we Francji.

Atrakcją dla zwiedzających jest mapa z naniesionymi, podświetlonymi, miejscami największych bitew oraz kilkuminutowy film niemieckich dokumentalistów z 1 grudnia 1916r., przedstawiający moment wejścia do Warszawy oddziałów Legionów Polskich, dowodzonych przez płk. Stanisława Szeptyckiego. Wielką gratką dla osób interesujących się historią będzie również bardzo ładny folder  z licznymi zdjęciami. Polecam obejrzenie tej wystawy wspólnie z dziećmi i wnukami.

Wystawą tą Muzeum Wojska inauguruje obchody 100-lecia odzyskania przez Polskę Niepodległości. Towarzyszyć jej będą wykłady naukowe i zajęcia organizowane w ramach cyklu „Spotkania z historią”. Odbywać się one będą w czwartki, o godz. 17:00. Miejscem spotkań będzie Sala Rycerska Muzeum Wojska , przy ul. Kilińskiego 7. Wystawa potrwa do 6czerwca br.

Zakres tematyczny i harmonogram wykładów:

- 22.02. – „Nie tylko Legiony. Polskie formacje wojskowe okresu I wojny światowej” – kustosz Marek Gajewski,

- 01.03. – „Fenomen Legionów Polskich” – prof. dr hab. Andrzej Chwalba z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie,

- 15.03. – „”Największa bitwa Legionów – Kostiuchnówka” – dr hab. Stanisław Czerep z UwB,

- 22.03. – „Polska Siła Zbrojna 1917 – 1918” – dr hab. Jan Snopko z UwB,

- 12.04. – „Armia Błękitna gen. Hallera” – dr hab. Dariusz Radziwiłłowicz z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie,

- 19.04. – „Wojsko Polskie w pierwszych latach niepodległości” – prof. dr hab. Janusz Odziemkowski z Uniwersytetu Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

Maria Beręsewicz

 

 




 Zdjęcia - Maria Beręsewicz - Sekcja Foto



 

DOLINA NARWI – wycieczka edukacyjna sekcji turystyki pieszej „TRAMP”

W sobotę 10.02.2008 wybraliśmy się nad Narew, którą podziwialiśmy z kładek w Kurowie.  Zapewne niewielu obserwuje krajobrazy w okresie zimy, a jednak warto. Ogromne rozlewiska lekko ścięte lodem, przyprószone śniegiem, wyglądają niezwykle. Zabytkowy dworek w doskonałym stanie, obecnie siedziba Narwiańskiego Parku Narodowego. Z okien autokaru podziwiamy pola uprawne ciągnące się aż po horyzont. Porozrzucane zabudowania gospodarskie to wynik systemu kolonijnego. Taki system ponoć bardzo wygodny w prowadzeniu gospodarstwa. Nasz kolega Kazimierz Kalinowski zapoznaje nas z historią tych ziem, zna ją jak nikt inny. Właśnie stąd się wywodzi. Zatrzymaliśmy się przy kapliczce NMP ufundowanej przez Artura Rostworowskiego, dawnego właściciela tych ziem. Naprawdę okazała. Mijamy Kowalewszczyznę i stąd wyrusza grupa piechurów, którzy preferują dłuższą trasę. Piękny gościniec wiedzie wprost do lasu a tam krętymi ścieżkami meandrujemy. Zerkamy w mapę, szukamy właściwych ścieżek.  A wokół cicho, ciepło, koleżanki z aparatami "strzelają" fotki. Nagle drogę przebiegają dwa łosie, a po chwili w odwrotną stronę cała rodzinka czyli dwa łosie i dwa łoszaki. Ale mieliśmy farta. Wędrówka zatoczyła koło i już podążamy do Krzyżewa. A tu piękne konie, nie dziwię się, że w tych stworzeniach można się zakochać. Ale już ponaglają nas, bo przygotowano obiad. Smakowitości. W sali, konferencyjnej postawiono stół.... a na nim oczywiście kawa, herbata i ciasta... wszelakie, pączków cała piramida... no iście po szlachecku.  Kolega Waldemar przygotował prelekcję n.t. "Święci w polskiej heraldyce samorządowej".  Bardzo ciekawy wykład, a do tego w rączce kawa i talerzyk z serniczkiem... chwilo trwaj.  A przed nami Płonka Kościelna z neobarokowym kościołem p.w. Św. Michała Archanioła. Wnętrze kościoła po prostu powala, tak gustownie, tak elegancko, tak czysto, jestem zachwycona. W bocznej kaplicy cudowny obraz Matki Bożej Płonkowskiej. Tu się czuje niezwykłość tego miejsca.

Kazio opowiedział nam o niezwykłej Pani Stefani Karpowicz, która położyła dla tutejszej ludności ogromne zasługi. Przez całe swoje długie życie uczyła tych ludzi. U podstaw była szkoła, którą wybudowała, nauki wszelakie a szczególnie praktyczne. Nauczyła mądrego gospodarowania ale również wielkiego patriotyzmu. Zamożna szlachcianka, która tak dzielnie potraktowała swoich ludzi. Odwiedziliśmy jej grób na pobliskim cmentarzu. Wielka kobieta pod skromnym nagrobkiem.

 

I zawarło się wiele dla ducha i trochę dla ciała:)     Barbara Rulka




Zdjecia - Irena Nikonowicz - Sekcja Foto



 

Kulig koła PTTK „Senior”

W sobotę 10 lutego niespełna czterdziesto-osobowa grupa członków i sympatyków koła „Senior” wzięła

udział w tegorocznym, tradycyjnie organizowanym w lutym, kuligu po puszczy Knyszyńskiej.

Dojechawszy do Supraśla, pod przewodnictwem Izy Walentynowicz ruszyliśmy wzdłuż rzeki Supraśl.

Pogoda sprzyjała, a niesamowite zimowe widoki przykuwały uwagę uczestników spaceru. Po przejściu

przez mostek na rozwidleniu Supraśli, kontynuowaliśmy wędrówkę przez las. Po przejściu ok. 4 km

dalsze podziwianie puszczy odbywaliśmy już z poziomu konnych zaprzęgów. Przejażdżka trwała ok.40

minut i zakończyła się w gospodarstwie agroturystycznym Dębowik.

W oczekiwaniu na nas płonęło już ognisko i mogliśmy się posilić grochówką, bigosem oraz upiec

kiełbaski. Nie tylko pogoda, ale i humory dopisywały. Chociaż nie było zapowiadanego akordeonisty

/zachorował/ nie obyło się bez śpiewów i podrygiwania przy ogniu. Niestety, czas mieliśmy ograniczony

i o 14-tej rozbawieni ruszyliśmy na przystanek PKS. Nasza grupa zajęła większość miejsc w autobusie.

Uczestnicy nie bacząc na to, że korzystamy z transportu publicznego całą drogę kontynuowali

śpiewanie naszych ulubionych piosenek. Wesoły nastrój udzielił się również pozostałym pasażerom

autobusu.

Serdecznie zapraszamy na kolejne spotkania naszego Koła PTTK „SENIOR”:-)

 

Tekst - Teresa Pruciak




 


Wczoraj 3 lutego 2018 gościliśmy słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku z Mińska.
Gośćmi zajmowali się : Helena Łukaszewicz, Lech Wiszowaty , Maria Waśkiewicz i Maria Szulga.

 

Wspólnie pokazaliśmy im uroki naszego miasta. A po obiedzie spotkaliśmy się w biurze celem poznania naszych organizacji.Organizatorem spotkania była Elena z biura podróży, a Uniwersytetw Minsku reprezentowała Куратор учебного  процесса Ольга Шишло, члены Совета волонтёров Olga opowiedziała nam i pokazała prezentacje o ich działalności.UTW w Mińsku zrzesza ok. 1100osób,samych grup nauki języka angielskiego jest 25.Celem działania  jest podobnie jak u nas - aktywizacja seniorów.
Jedna z uczestniczek tego spotkania wprowadziła nas w zachwyt. Nie wiem ile ma lat, ale perfekcyjnie wykonała szpagat. A yogę zaczęła ćwiczyć mając ponad 60 lat. To pokazuje jak wiele można przez systematyczną pracę nad sobą osiągnąć.My opowiedzieliśmy o naszych działaniach pokazując naszą stronę internetową .Mimo bariery językowej spotkanie przebiegało w przyjaznej atmosferze.Naszych gości obdarowaliśmy skromnymi upominkami, o które wcześniej wystąpiłam z prośbą do Urzędu Miasta. Zamierzamy podpisać porozumienie o współpracy pomiędzy naszymi Uniwersytetami.
 Tekst i zdjęcia Maria Szulga



TamaraОльга Шишло,

 


 02.02.2018   „Był raz bal na sto par…na tym balu nad balami takim co się pamięta latami, gdzieś Hiszpania za górami a tu zima, karnawał jest z nam „   

 

W piątek bawiliśmy się na balu karnawałowym- maskowym w hotelu Turkus. Zabawa była przednia Oficjalnie bal kończył się o 23:00 ale niektórzy dotarli do domu po północy, bo żal było opuszczać świetne towarzystwo i cudną atmosferę.
Bal zorganizował Leszek Wiszowaty i Janusz Juchniewicz ,dziękuję Im w imieniu słuchaczy.
 Większość uczestników ukrywała się za maseczkami. Były kotki ,myszki ,wilczki i inne wymyślne maseczki. Był też prawdziwy Zorro, kowboj, lekarz z pielęgniarką …itp. Został przygotowany i  ogłoszony konkurs na najzabawniejsze przebranie oraz konkurs tańca.
Do tańca przygrywał zespół „Rajder” z Czarnej Białostockiej-pan Ryszard z żoną Renatą. Ci co nie byli niech żałują….ale krótko - do następnej zabawy. I ja tam byłam miód i wino piłam
a "com widziała"….pokaże na zdjęciach.
Maria Szulga

 






 Zabawa Karnawałowa w Klubie Jubilat 30.01.18

 

W dniu 30.01.2018 r. zespół „Podlaskie Korale” zaprosił do Klubu Jubilat Zarząd UTW, grupy artystyczne działające w ramach UTW, które korzystały z sal klubu oraz chór Belcanto (działający w Klubie Jubilat) na integracyjną zabawę karnawałową. Przed jej rozpoczęciem gości przywitali z „Podlaskich Korali”; Danuta Sajur, Halina Wiszowata, Zdzisław Kulikowski oraz z chóru Belcanto, Barbara Puciłowska, życząc wspaniałej zabawy. Do tańca zagrzewał Zdzisław Kulikowski, grając do tańca i śpiewając znane i lubiane utwory, jak również akompaniując występującym solistkom z zespołu „Podlaskie Korale” oraz innym osobom, chcącym zaprezentować swoje umiejętności wokalne. Na scenie królowały przede wszystkim Podlaskie Korale, które wykonały swoje najpopularniejsze piosenki i tańce. Wystąpiły także członkowie sekcji tańca cygańskiego UTW, chóru Belcanto oraz chóru Astra UTW. Dwie koleżanki z sekcji teatralnej UTW recytowały wiersze. Jak podkreślali uczestnicy, zabawa była wyśmienita. Żegnając rozbawione towarzystwo tuż po 21.00, Barbara Puciłowska z chóru Belcanto podziękowała wszystkim za wspaniałe spotkanie i wyraziła nadzieję na podobne w przyszłości. Trzeba przyznać, że niektórzy opuszczali salę bardzo niechętnie.

Walentyna Karpow 




 Zdjęcia Maria Szulga



 

 


30.01.2019 r. - Muzeum Rzeźby Alfonsa Karnego "Zapomniana rzeźbiarka. O twórczości Olgi Niewskiej.", 




Zdjęcia - Maria Beręsewicz - Sekcja Foto 


 


Spotkanie Sekcji „Kreatywność” dn. 29.01.2018 r.

              Temat spotkania: „Jaka jest właściwa norma użycia witamin  w  diecie”.

                          Omówiono na podstawie badań naukowych w USA  opartych  o  wypełnienie ankiet uczestników oraz ich wyników:  analiz krwi, czynności serca i analizy dietetyczne. Na podstawie powyższego w konkluzji stwierdzono jak to się wiąże z najlepszym stanem zdrowia określonych grup wiekowych oraz płci. Badacze odkryli, że spożycie związków kojarzonych z dobrym zdrowiem było często nawet dziesięć razy wyższe niż sugerowane normy RDA  zalecane przez WHO. Wobec czego ustalono optymalne normy dla witamin SONA. Są to tylko niektóre z setek badań naukowych, których opublikowanych w szanowanych pismach medycznych. Udowadniają, że przyjmowanie witamin /najlepiej w postaci zawartej w pożywieniu/  lub preparatach witaminowych  powyżej RDA , a zbliżone do SONA wzmacniają odporność na infekcje, usprawniają potencjał intelektualny, zmniejszają ilość wad wrodzonych dzieci oraz  chorób serca i nowotworowych.

Przedstawiono  kilka wskazówek jak odzyskać część witamin z pożywienia oraz zawartość w popularnych produktach spożywczych z uwzględnieniem ich  konserwacji i przechowywania.

Przypisy: SMAK ZDROWIA Patrick Holford - Zasady prawidłowego żywienia.

 

Opracował  Mirosław  Łukjaniuk - Sekcja Kreatywność.

 

 


 


„Z biegiem rzeki Biała czyli Białystok mniej znany i inaczej widziany”

Spacer rekreacyjno –turystyczny Koła PTTK „SENIOR” w Białymstoku dnia 27.01.2017

 

Dziewięć wędrowniczek pod przewodnictwem Izy Walentynowicz o godz. 10 wystartowało na trzeci odcinek trasy „wzdłuż rzeki Białej”. Z mapami w rękach, by zaznaczać kolejne mosty na naszej rzece przeszłyśmy trasę: ul. Nadrzeczna, gen. Maczka do ul. Produkcyjnej.

Teren głównie typu hard płaty śniegu wśród kęp traw i badyli bylin, lub easy na ul. Maczka, gdzie trzeba było bardzo mocno zboczyć z trasy, gdyż cywilizacja zagrodziła nam drogę.

Urocza jest nasza rzeka i jej otoczenie zimą: nagie krzewy i drzewa, zieleniejący się sitarz, czerwony dereń świdwa, dużo kaczek i sikorek, ślady działalności bobrów, leżące białe muszle ślimaków, tropy saren i zajęcy, cisza i spokój.

Pogoda dopisała +2 stopnie i bez kaprysów aury. Samodzielnie żadna z nas nie wyruszyłaby na taką wędrówkę, od zaplecza mijałyśmy Auchan i Ogrody Marka, widziałyśmy próg rzeczny na rzece Białej i wodowskaz.

Koniec naszej wędrówki był przy oczyszczalni ścieków. Z ciekawością patrzyłyśmy na rwący nurt czystej wody wypływającej z oczyszczalni.

 

Notatkę sporządziła Barbara Łojewska




Zdjęcia - Irena Nikonowicz - Sekcja Foto 


 


 

 

W dniu 27 styczna 2016 r. Słuchacze UTW spotkali się  z dziećmi i  Wychowawcami Podwórkowymi  w ramach zadania  - podwórkowe pokolenia. Kol Anna Strychalska uczyła dzieci i nas słuchaczy UTW ( 3 osoby) robienia serduszek na walentynki. Zainteresowanie dzieci było bardzo duże. Potem robiliśmy kwiatki. Spotkanie trwało 2 godziny. Wstępnie umówiliśmy się na następne spotkanie w dniu 24  lutego. Będziemy robić korale z kartonu.

Alicja Temler

 




 Zdjęcia - Alicja Temler




25.01.2018 r. - Wykład - „Praca czy pasja? – słów kilka chemika o pszczołach” – wykładowca mgr Marcin Kruszewski – Wydział Biologiczno - Chemiczny – Instytut Chemii - Uniwersytet w Białymstoku 

 


W dniu 25.01.2018 na wykładzie w Auli Prawa mieliśmy ogromną przyjemność poznać Pana mgr Marcina Andrzeja Kruszewskiego -doktoranta II roku chemii UwB - prawdziwego pasjonata pszczół.

Dowiedzieliśmy się, aby powstała łyżeczka miodu pszczoła musi odwiedzić ok. 1000 kwiatów. Oprócz produktu podstawowego produktu czyli miodu pszczoły produkują również propolis, piegrzę i mleczko pszczele.

Podstawowe odmiany miodu to : gryczany, lipowy, wrzosowy, spadziowy, rzepakowy, nawłociowy, mniszkowy. Jest jeszcze miód manuka produkowany w Islandii.

Pan wykładowca mówił również o właściwościach miodu, o jego zastosowaniu, o trutniach, o niebezpieczeństwach zagrażających pszczołom. Ogromne zainteresowanie wzbudził przepis na nalewkę miodową.

Wykład wzbudził ogromne zainteresowanie o czym świadczył fakt, że nie byłoby końca pytań, gdyby nie czekająca na nas Pani Grażyna Cylwik z ZNP. Pani Grażyna przeczytała nam  wiersze z jej ostatniego tomiku, a towarzyszyła temu piękna oprawa muzyczna w wykonaniu 2 panów muzyków.

 

Maria Waśkiewicz

    




 

Zdjęcia - mgr Marcin Kruszewski 

            - Aleksandra Zawadzka - Sekcja FOTO


 


"Podlaskie Korale" w Centrum Psychogeriatrii

23. 01 2018 r. zespół wokalno- taneczny „Podlaskie Korale” Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Białymstoku uświetnił swoim występem z okazji Dnia Babci i Dziadka, pobyt pensjonariuszy w Podlaskim Centrum Psychogeriatrii na oddziale dziennym.

Na wstępie koordynator zespołu Danuta Sajur złożyła wszystkim babciom i dziadkom życzenia i zaprosiła do wspólnej zabawy.

Tytuł występu „Cała sala śpiewa z nami” sam mówił za siebie. Królowały głównie piosenki z naszej młodości; wszyscy chętnie śpiewali i bujali się w takt melodii.

Prawie każdej piosence towarzyszył taniec zespołu „Podlaskie korale”. Niektórzy pensjonariusze próbowali nas naśladować. Bisom nie było końca. Wciągaliśmy pensjonariuszy do wspólnej zabawy, potworzyły się pary tańczące i kółeczka. Dwaj panowie – którym pomagała nasza koleżanka Nina- włączyli się do śpiewania w duecie białoruskiej piosenki.

Niektóre koleżanki odnalazły na sali znajome ze swojej młodości. Uściskom i łzom nie było końca. Było to niesamowite doświadczenie dla mnie też, bo spotkałam na tej sali Marię, osobę z którą kiedyś pracowałam, a nie widziałyśmy się może 20 lat. Wspominałyśmy dawne czasy i naszych wspólnych znajomych. W miłej atmosferze przy herbatce i ciastkach czas upłynął bardzo szybko ku ogólnemu zadowoleniu pensjonariuszy i zespołu. Rozstaliśmy się w dobrych humorach z obietnicą kolejnego występu i zadowoleniem że udało nam się chociaż na chwilę wywołać uśmiech na niektórych twarzach.

 

Halina Wiszowata

Podlaska Redakcja Seniora Białystok

 

 



Zdjęcia - Ewa Iwaniuk - Centrum Geriatrii 



Sobota 20 stycznia 2018 r. Piękny słoneczny i nareszcie z dość grubą warstwą śniegu, dzień. U zbiegu ulic Świętokrzyskiej i Antoniukowskiej schodzą się członkowie sekcji PTTK „ SENIOR”, aby kontynuować cykl spacerów „Z biegiem rzeki Biała, czyli Białystok mniej znany i inaczej widziany”.

Z każdą minutą powiększa się grono chętnych do pokonania niełatwej dzisiejszej trasy. Iza Walentynowicz rozdaje mapki i określa kierunek naszego marszu. Cieszymy się, że zebrała się aż 18 osobowa grupa. Wyruszamy wzdłuż bulwarów przy ulicy Wierzbowej w kierunku Alei Jana Pawła II. Z nurtem rzeki towarzyszą nam liczne stada kaczek. Tradycyjnie zatrzymujemy się  przy każdym moście i zaznaczamy go na mapie. Jest przyjemna i wesoła  atmosfera. Nawet kolorowy piękny bażant uniósł się z trzciny w geście przywitania. Z uśmiechem na twarzach brniemy dzielnie za Izą, która przeciera szlak przez zarośla i liczne krzaki na łące. Przecinamy Aleję i kontynuujemy spacer wzdłuż rzeki. Znajdujemy nawet krzesełko, na którym na chwilę przysiada Iza. Przy kolejnym moście zatrzymujemy się i śpiewamy 100 lat naszemu koledze jubilatowi, który właśnie dziś obchodzi urodziny. Uzgadniamy, że będziemy kontynuować nasze spacery. Rozchodzimy się uśmiechnięci i odjeżdżamy w różne kierunki miasta.

Notatkę napisała  Aniela Kasperowicz 

 




 Zdjęcia - Irena Nikonowicz - Sekcja Foto


 


18.01.2018 r. Koncert - Uniwersytet Muzyczny




 Zdjęcia - Maria Beręsewicz - Sekcja Foto


 


17.01.2018r.  Muzeum  Wojska    Józef  Waczyński -  "Bł.Michal  Sopoćko -  kapelan  wojskowy".

                                           


 

 

 

Józef Waczyński- pracownik Muzeum Wojska w Białymstoku przedstawił życiorys Błogosławionego  Ks. Michała Sopoćko patrona miasta Białystok.

Urodził się on w ubogiej rodzinie szlacheckiej 01.11.1888 roku w Jurew-szczyźnie w Powiecie oszmiańskim na Wileńszczyźnie. Był wychowywany w atmosferze religijnej i patriotycznej. Po odkryciu u siebie powołania w służbie Bożej w kapłaństwie i odbyciu studiów teologicznych 15.06 1914 r, został wyświęcony na kapłana. Pracował w parafii Taboryszki  do czasu zajęcia przez  nacierające wojska niemiecki na rosyjskie w 1915 r. Ksiądz Michał po opuszczeniu Taboryszek w 1918 roku zamierzał dalej studiować, ale z powodu choroby oraz sytuacji politycznej nie mógł tego uczynić. Po leczeniu ks. Sopoćko  przybył do Warszawy zgłosił się jako ochotnik do duszpasterstwa wojskowego. Biskup polowy Wojska Polskiego mianował go kapelanem  skierował do posługi duszpasterskiej w  szpitalu polowym. Po upływie miesiąca poprosił o skierowanie go na front. Otrzymał od biskupa przeniesienie do Wileńskiego Pułku, do pracy duszpasterskiej na froncie wśród żołnierzy. Trudy wojny spowodowały, że powróciły dolegliwości zdrowotne. W wyniku tego skierowano go na leczenie do szpitala wojskowego. Po leczeniu pomagał w obsłudze duszpasterskiej w szpitalach wojskowych oraz prowadził wykłady o tematyce religijnej wśród żołnierzy w obozach szkoleniowych wojska. W październiku 1919 r. powrócił do nauki na uniwersytecie i dzielił swój czas na studia i posługę . W lecie 1920 r .  ksiądz. Sopoćko był świadkiem załamania front,  następnie w  Warszawie, przeżył bohaterską obronę oraz przezwyciężenie ofensywy sowieckiej. W dalszym ciągu pełnił obowiązki kapelana i studiując zdobywał kolejne stopnie naukowe mgr, dr, dr hab. Po obronie pracy doktorskiej na Wydziale Teologicznym  UW w Warszawie 1 marca 1926 r. W 1927 i 1928 r. został przeniesiony także podobnie jak w wojsku  na kierownicze stanowisko Katedry Teologii w Uniwersytecie Wileńskim.. Zmniejsza się jego posługa duszpasterska w wojsku i w 1932 r. w stopniu kapitana ostatecznie  jest z niej zwolniony.

 

Opracował. Mirosław Łukjaniuk  Sekcja Historyczna




Zdjęcia - Jan Oszmiański - Sekcja Foto 


 


 Spotkanie Rady Programowej 16.01.2018

 

Rada Programowa w składzie :Prof.dr hab -Małgorzata Halicka- przewodnicząca Rady
Prof. dr hab. Wojciech Pędich honorowy przewodniczący Rady
Prof.dr hab ,Prorektor ds. Studenckich Jarosław Perszko,
Ksdr Marian Strankowski -Prorektor AWSD.
Czesław Kryszkiewicz - honorowy Prezes UTW 
Wanda Młyńczyk -reprezentująca WOAK
Marta                    reprezentująca WOAK
Joanna Petrusewicz -v-ce Prezes d/s dydaktycznych UTW
Maria Szulga -Prezes UTW

Uroczyście złożyliśmy Prof Wojciechowi Pędichowi w imieniu słuchaczy  podziękowanie za wieloletnią pracę społeczną na rzecz UTW obdarowując go dyplomem pamiątkowym i kwiatami.Rada  przedyskutowała i  zaakceptowała tematy wykładów przygotowane przez V-ce Prezes d/s dydaktycznych Joannę Petrusewicz
Niestety fotograf się zagapił i zdjęcia zostały zrobione jak już część uczestników opuściła spotkanie  
Maria Szulga

 



 


 SPOTKANIE KOLĘDOWE

 

     16 stycznia 2018 r. odbyło się III kolędowe spotkanie w zajeździe „Wiking”,

które zorganizowała Grupa PRL /śpiewająca Piosenki Retro i Ludowe/.

W spotkaniu wzięły udział 34 osoby. Honorowymi gośćmi była nasza obecna prezes pani Maria Szulga oraz prezes pan Czesław Kryszkiewicz.

      Przywitaliśmy gości w sposób tradycyjny- kolędując z gwiazdą.

Kolęda „Bóg się rodzi” poderwała wszystkich do wspólnego śpiewania. Następną kolędę „Radujcie sia wsie ludije” pięknie zaśpiewali w duecie Danusia Siemieniako

i Antoni Puza.

Autorem kolędy „Bóg się rodzi” jest Franciszek Karpiński i po raz pierwszy zabrzmiała właśnie w Białymstoku w starym kościele farnym w 1792 r.

Kolęda prawosławna zaś zaakcentowała ekumeniczny charakter wieczoru.

Potem były tradycyjne życzenia:

„Za kolędę dziękujemy, zdrowia, szczęścia winszujemy,

oby państwo długo żyli a po śmierci w niebie byli!”

Następnie kuchnia podała smaczne dania: flaki, czerwony barszcz z pasztecikiem, ciasteczka owsiane...

         Nasza koleżanka Jadzia Jaroszyńska przygotowała i rozdała kopie kolęd katolickich i prawosławnych. Śpiewaliśmy np. „Cichą noc” po polsku i po rosyjsku.

Moją ulubioną jest kolęda góralska „Oj maluśki”. Krysia Maliszewska odczytała 3 zwrotki, które ułożył do tej kolędy Św. Jan Paweł II.

       Atrakcją wieczoru były solowe piękne wykonania kolęd i pastorałek przez Zosię Król oraz przez Danusię Siemieniako.

       Relacje z tego spotkania można było obejrzeć następnego dnia w TV Jard.

                                               

                                                                              Danuta Łada

 

 




 Zdjęcia - Maria Szulga


 


 16 stycznia 2018 r. Muzeum Rzeźby Alfonsa Karnego w Białymstoku -  Beata Wilczewska, wykład:

„Cymelia w zbiorach Biblioteki Muzeum Podlaskiego w Białymstoku”

  

W dniu 16 stycznia w Muzeum Rzeźby Alfonsa Karnego odbyło się spotkanie na temat: Cymelia w zbiorach Biblioteki Muzeum Podlaskiego w Białymstoku, które prowadziła kierowniczka tej książnicy Beata Wilczewska. Zaprezentowała nam najcenniejsze, najstarsze okazy Biblioteki Muzeum Podlaskiego: książkę z 1496 roku, Biblię Brzeską z 1563 r., Biblię hebrajską z 1587 roku, druki supraskie – słownik z 1722 roku, „Krótkie zebranie historii i geografii polskiej”, „Życie Jezusa Chrystusa” z 1872 roku, Ewangelię z 1790 r., „Historię angielską”, należącą do Izabeli Branickiej, brewiarz z 1747 roku, kalendarz polsko-ruski na rok 1760, modlitewnik aramejski, prawdopodobnie z XVII wieku. Widzieliśmy też nowsze cenne egzemplarze: album z 1939 roku pt. „Stary Kraków” z dedykacją dla Hanki Ordonówny oraz książki, należące niegdyś do znaczących mieszkańców Białegostoku.

 

Barbara Wilczewska

 

 




 Zdjęcia - Inka Piekarska - Sekcja Foto


 


Koło PTTK „SENIOR” 15.01.2018 rozpoczęło cykl spacerów pt. „Z biegiem rzeki Biała, czyli Białystok znany i inaczej widziany”.

Spacer rozpoczęliśmy, w grupie dziewięciu osób, od mostu na zbiegu ul. Jurowieckiej i ul. Poleskiej. Prowadząca, przewodnik Iza Walentynowicz, zapoznała nas z planem spaceru oraz rozdała plan miasta i ołówki. Naszym zadaniem było zaznaczenie mostów i mostków na trasie spaceru.  Wyruszyliśmy w kierunku ul. 1000 - lecia PP wzdłuż rzeki Biała. Odprowadzały nas dzikie kaczki, licząc na poczęstunek.

Następny przystanek w Kościele Miłosierdzia Bożego. Szczególną uwagę Przewodniczka Iza poświęciła Bł. Ks. Michałowi Sopoćko.

Potem udaliśmy się w kierunku ul. Świętokrzyskiej oczywiście brzegiem rzeki, wzdłuż ogródków działkowych. Zatrzymywaliśmy się przy kolejnych mostach zakreślając przystanki na mapkach.

Dało się nie zauważyć, że niektóre odcinki rzeki są uporządkowane, ale dużo jeszcze trzeba zrobić, aby Biała była bardziej eksponowana i tworzyła atrakcyjną wizytówkę miasta. I tak pokonując trasę wzdłuż rzeki Biała doszliśmy do ul. Antoniuk Fabryczny, gdzie zakończyliśmy spacer, umawiając się jednocześnie na drugą część spaceru za tydzień.

 

Opracowała Helena Tereszkiewicz



 Zdjęcia - Stenia Kamińska


 


Notatka o islamie ze spotkania sekcji „Kreatywość” w dn 15.01.2018r

Słowo islam w języku arabskim oznacza poddanie się woli Boga. Islam ma wspólne korzenie z judaizmem i chrześcijaństwem. Muzułmanie wierzą, że wersety Koranu zostały stopniowo objawione Mahometowi poprzez Archanioła Gabriela (arab. Dżibril) pomiędzy 610 r. n.e., a jego śmiercią 8 czerwca 632 roku. Podstawę islamu tworzy pięć zasad i obowiązków muzułmanina: wyznanie wiary w jedynego Boga (szahada), pięciokrotna modlitwa w ciągu doby, post w miesiącu ramadanjałmużna na rzecz ubogich oraz pielgrzymka do Mekki przynajmniej raz w życiu.

 Rozłam islamu na sunnitów i szyitów nastąpił po śmierci Mahometa, czyli w roku 632 n.e. Jako że nie zostawił on męskiego potomka, doszło do sporu między wiernymi, a jego tematem było przejęcie schedy po Wysłanniku Allaha. Jedni z nich uważali, że następcą powinien zostać najszlachetniejszy z towarzyszów Mahometa /sunnici/, a drudzy postać tę widzieli w Alim /Ali ibn Abi Talib/ bracie stryjecznym, przybranym synu i zięciu Mahometa. Doszło wtedy do wielu walk, a rodzina Alego (wraz z nim) została wymordowana. Kolejnym kalifem został Mu’awija I, którego nie zaakceptowała część wiernych – nazywana dzisiaj szyitami. Za prawowitych następców Mahometa uznają oni jedynie potomków Alego i Fatimy, natomiast sunnici nie odrzucili następnych kalifów i to w nich widzą kontynuatorów.

 Sunnizm  jest wierny ortodoksyjnej tradycji Sunny, uznaje wszystkich kalifów do 1258 r. za prawowitych następców Mahometa. Sami siebie określają jako "ludzie tradycji i wspólnoty" Po upadku kalifatu w 1924[b] r. sunnici stracili władzę zwierzchnią

Obecnie Arabowie stanowią około 20-25% wyznawców islamu, większość muzułmanów zaś żyje w krajach Azji, najliczniej w IndonezjiIndiachPakistanie i Bangladeszu. Tradycyjnie islam dzieli się na trzy główne odłamy: sunnicki (85-90%), szyicki (10-15%) i charydżycki(<1%).

 

 

Napisała: Anna Paszkiewicz-Gadek


 


Sobotni spacer słuchaczy UTW - 13.012018 r.

z Sekcji Turystyki Pieszej „Tramp”

 

Trasa: Złotoria – Jazz na Narwi – Jaworówka – Dobrzyniewo Duże

 

W sobotni mroźny, pogodny poranek spotkaliśmy się na Dworcu PKS, by udać się na nasz kolejny spacer turystyczny. Busem pojechaliśmy do Złotorii w towarzystwie naszego przewodnika Waldka. Dowiedzieliśmy się, że miejscowość ta pod koniec XIV w. należała do Księcia Mazowieckiego Janusza I. Był to gród strzegący Mazowsza od północy i wschodu. Na przełomie wieków XIX i XX Złotoria stanowiła niewielki ośrodek włókienniczy.

Następnie drogą wśród pól skąpanych w zimowym słońcu powędrowaliśmy w kierunku jazzu na Narwi. Po drodze Waldek zwrócił uwagę na roślinę wspinającą się na nadrzecznych krzewach z charakterystycznymi jajowatymi owocami pokrytymi kolcami. Kolczurka to roślina inwazyjna zawleczona z Ameryki Północnej, porasta brzegi pól i może wywoływać negatywny efekt w ekosystemie. Z jazzu podziwialiśmy piękno Narwi w jej zimowej szacie z przepięknymi rozlewiskami. Nad nami przeleciało stadko łabędzi. Nie obyło się bez sesji zdjęciowej.

W lesie po drodze do Jaworówki posililiśmy się kanapkami i gorącą herbatką z termosów. Jaworówka to wieś szlachecka rodów: Kulikowskich, Lenczewskich, Jaworowskich. Była spacyfikowana przez wojsko rosyjskie 18 stycznia 1863 roku za udział mieszkańców w powstaniu styczniowym. Wieś doszczętnie spalono, a ludność wywieziono na Syberię. W latach 80-tych i 90-tych XIX w. mieszkańcy powracają i odbudowują wieś. We wsi Jaworówka przed budynkiem dawnej szlachty znajduje się ciekawy pomnik – obelisk poświęcony tym wydarzeniom. Widnieje na nim krzyż odnaleziony na miejscu spalonego domostwa, poniżej emblemat z napisem „Boże zbaw Polskę” oraz cytat z Adama Mickiewicza: „Jeśli zapomnę o nich, Ty Boże na niebie zapomnij o mnie”. Tak styczeń 1863 roku w Jaworówce zapisał się w historii Polski.

Następnie udaliśmy się do Dobrzyniea. Dobrzyniewo to zespół wsi (D. Duże, Kościelne, Fabryczne), powstałych w XVI w. jako wieś Wójtowa Starostwa. W XIX w. był tu duży ośrodek przemysłu włókienniczego.

Wzbogaceni o fragment jakże ważkiej historii Polski powróciliśmy do Białegostoku.

Krystyna Cerkownik

Sekcja Turystyki Pieszej „Tramp”

 

 

 




 Zdjęcia - Inkia Piekarska - Sekcja Foto


 


Wykład o nadziei

 

11 stycznia 2018 r. ks. prof. dr hab. Józef Zabielski z Archidiecezjalnego Wyższego Seminarium Duchownego w Białymstoku przedstawił wykład na temat: „Nadzieja jako aksjologiczny wyznacznik ludzkiej egzystencji”. Zwrócił uwagę na typowo ludzki egzystencjalny niepokój człowieka, który nie wie, co go czeka. Uświadomił nam, że początkiem nadziei jest wiara. Zwrócił uwagę na cierpienie, które ma charakter wyzwalający, zbawczy; Bóg zbawił nas przez cierpienie. Ukazał też nadzieję jako perspektywę wiecznej szczęśliwości w czasie starzenia się i umierania. Nadzieja jest naszego życia motorem. Prawdziwie wielką nadzieją człowieka może być tylko Bóg – jedyny gwarant szczęścia wiecznego.

W części artystycznej wystąpił chór Młodziowego Domu Kultury w Białymstoku

 pod batutą Barbary Kornackiej, który wykonał szereg pieśni związanych z Bożym Narodzeniem. Pięknie brzmiały powszechnie znane kolędy różnych narodów i wyznań, wśród których przeważały oczywiście te najbardziej znane – katolickie, polskie.

 

Tekst – Barbara Wilczewska

 


 


W JEDNOŚCI SIŁA!

 

To tytuł wystawy otwartej 10 stycznia  br., w Książnicy Podlaskiej im. Łukasza Górnickiego w Białymstoku, poświęconej Idei Sokolstwa na pocztówkach ze zbiorów Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie.

W pięknie wydanym Katalogu Wystawy czytamy: „Idea sokolstwa przeniknęła na historyczne ziemie polskie z Czech. Trafiła tu na podatny grunt, najpierw w zaborze austriackim, następnie w zaborach pruskim i rosyjskim, a także na obczyźnie – w Niemczech, Francji, Stanach Zjednoczonych Ameryki i innych krajach.

Idea oparta m.in. na haśle: „W jedności siła!" łączyła ludzi wokół wspólnego celu, którym było przede wszystkim podtrzymywanie w narodzie siły umysłu i ciała oraz bojowego ducha, by w stosownym momencie mógł on podjąć walkę o niepodległość Ojczyzny.

Wokół Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół", którego działalność oparła się na tym przesłaniu, rozwinął się niezwykle szeroki ruch obywatelski o charakterze społecznym, sportowym, kulturalnym, wydawniczym, a z czasem także militarnym. Skupiał ludzi w różnym wieku, o zróżnicowanym statusie materialnym i społecznym.

Wspólnotę tę łączyły nie tylko najbardziej widowiskowe ćwiczenia i pokazy sportowe, ale przede wszystkim czytelne tylko dla Polaków patriotyczne symbole, związkowe barwy, ubiory, sztandary, pieśni. Kwintesencją tej wspólnoty były zloty sokole, organizowane w miastach nierzadko w rocznice wielkich wydarzeń narodowych, w których brały udział tysiące młodych ludzi, także z innych krajów”.

Do Katalogu dołączono zestaw pocztówek związanych z Towarzystwem Gimnastycznym „Sokół”. Najstarsze reprodukcje z 1903 to: „Sokół uwalniający Orła” i z 1906 – „ Sokoły oddają cześć Królowej Polski – Ojczyźnie”.

Po wystawie oprowadzała autorka wystawy Barbara Mikocka – kustosz Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie, która mówiła, że „kolekcję  muzeum zapoczątkowała, w latach 70 XX wieku, spuścizna po Antonim Durskim, naczelniku i generale sokolstwa, pionierze gimnastyki, założycielu lwowskiego „Sokoła”. Pocztówki sokola tworzą liczący 446 obiektów zbiór, pochodzący z różnych okresów działalności „Sokoła”, w tym 242 to pocztówki związane z towarzystwem działającym na terenie Polski. Często projektowali je artyści tej miary co Juliusz Kossak, Jan Styka ,Leonard Winterowski. Wydawały je drukarnie krakowskie, lwowskie, a także w Pradze i Dreźnie.”

Otwarciu wystawy towarzyszyły krótkie wykłady okolicznościowe wygłoszone przez prof. UwB: Jana Snopko - „Geneza polskiego "Sokoła" i Artura Pasko „Likwidacja Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół" po 1947r.”

Wystawa w Galerii Parter Książnicy Podlaskiej, ul. Marii Skłodowskiej-Curie 14 A, będzie czynna do końca stycznia br.  

 

Tekst i zdjęcia: Maria Beręsewicz – Sekcja Foto




 
 
© 2011 Uniwersytet Trzeciego Wieku w Białymstoku
Ten projekt został zrealizowany przy wsparciu finansowym Komisji Europejskiej. Projekt lub publikacja odzwierciedlają jedynie stanowisko ich autora i Komisja Europejska nie ponosi odpowiedzialności za umieszczoną w nich zawartość merytoryczną.