Kronika Strona główna / Kronika / I i II kwartał 2025 

 


Melodramaty to nie moja bajka, stąd też w środę 11 czerwca z mieszanką zarówno niechęci jak i ciekawości wybrałam się do kina „Forum” na projekcję nowego obrazu Johna Crowley’a „Sztuka pięknego życia”, wyświetlanego w ramach DKF SENIORA. Nie ma sensu opowiadać filmu scena po scenie, powiem tylko, że poruszane są w nim tematy miłości, choroby i życia.
Przytoczę słowa Andrew Garfielda, grającego rolę głównego bohatera Tobiasa,który mówi tak o fabule: „To opowieść, która otwiera serce na piękno i tajemnicę życia. Najważniejszą lekcją, jakiej Tobias uczy się od swojej żony Almut (Florence Pugh), jest to, że w każdym wartym przeżycia życiu nieuchronnie poniesiesz straty, ale musisz wpuścić w nie jak najwięcej miłości”.
Oryginalny tytuł to „We live in time”: żyjemy w czasie. W trakcie seansu oglądamy jakoby zapisane w pamiętniku, scenki z życia bohaterów, zbiór wspomnień i kalejdoskop emocji, które uświadamiają nam, jak bardzo czas determinuje naszą codzienność. Wszystko, co po nas pozostanie, to właśnie zbiór takich chwil. Mamy ograniczoną ilość czasu i nie możemy go marnować –takie jest główne przesłanie filmu. Idealna para w hollywoodzkim obrazie
zawsze znajduje magiczne wyjście z każdej sytuacji. Ale życie tak nie działa.
Związek to nieustanna praca nad sobą, odchodzenie od własnych egoistycznych oczekiwań, słuchanie drugiej osoby i nierzadko rezygnacja ze swoich planów na rzecz szczęścia partnerki, czy partnera. I to właśnie jest sztuka pięknego życia.
Nie ma tam grama fałszu, tylko nauka tego, jak żyć tak, aby każdy dzień był po prostu spełniony. Parafrazując polskiego klasyka: dobrze, że jest dziś, a nie
jutro, jak wczoraj. Bo to kolejny dzień, w którym można nacieszyć się drugą połówką. Póki jeszcze jest czas. Stanisław Soyka śpiewał, że "czas nie czeka na nas". I choć "Sztuka pięknego życia" ma swoją przyjemną ścieżkę dźwiękową, pięknie ilustrującą nastroje bohaterów, to właśnie ten utwór najlepiej puentuje przekaz filmu. Może zamiast kreślić sobie na przyszłość plany i cele, warto skupić się na tym, co tu i teraz, bo życie na nas może mieć swój własny plan.
Dlatego dobrze, że są również takie filmy jak "Sztuka pięknego życia".
Przekonałam się, że to produkcja, która z pewnością nie pozostawi widzów
obojętnymi.
Krystyna Popławska


 Poloneza czas zacząć…

15 czerwca 2025 roku studenci Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Białymstoku hucznie i z
przytupem pożegnali kolejny rok akademicki 2024/2025. Na Sali bankietowej w Restauracji
„Venessa” spotkało się 108 osób, by wspólnie spędzić wieczór pełen muzyki, tańca i dobrego
humoru. Zabawę rozpoczęto polonezem. Nad oprawą muzyczną oraz atrakcjami w postaci
konkursów i zabaw czuwał dwuosobowy zespół „ARIZONA”. Główna organizatorka, pani
Maria Waśkiewicz, zadbała o każdy szczegół, by bal był niezapomnianym przeżyciem.
Oprócz świetnej muzyki i tańców, na gości czekały pyszne dania kuchni pana Zenona, znane
w Białymstoku jako swojskie i smaczne, a zarazem wykwintne i różnorodne, które
zadowoliły nawet najbardziej wymagające podniebienia.
To był piękny wieczór, pełen radości, energii i przyjaznej atmosfery. Towarzystwo i
humory jak zwykle dopisały! Nasi wspaniali seniorzy kolejny raz udowodnili, że potrafią
doskonale bawić się i robią to z ogromnym dystansem do siebie. Oj, patrzcie wnuczęta,
patrzcie i... bierzcie wzór z waszych babć i dziadków. Tam nikt nie miał smartfona w ręku
( no chyba, że uwieczniał imprezę na zdjęciach) i nikt nie „podpierał ścian”…
Taniec i dobra zabawa to jest to czego teraz nam bardzo potrzeba. Taniec ociepla relacje,
odświeża umysł i ciało, otwiera na drugiego człowieka, daje radość. Pozwala wyrazić siebie.
Tak wspaniale, radośnie i entuzjastycznie jak my, SENIORZY, nie bawi się nikt!
Czytajmy i tańczmy; te dwie rozrywki nigdy nie zaszkodzą światu”. / Wolter
 
relacje zdała: Krystyna Popławska


 TAK TO BYŁO - zakończenie roku akademickiego 2024/2025

12 czerwca słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Białymstoku spotkali się w auli Wydziału Prawa UwB, by wspólnie podsumować kończący się rok akademicki.
Uroczystość rozpoczął dr  hab Jerzy Halicki, prezes UTW, serdecznie witając wszystkich
zebranych. Podziękował też za przybycie Paniom Krystynie Szner i Alicji Temler, które
w latach wcześniejszych kierowały naszą Uczelnią.
W części oficjalnej zostały przekazane podziękowania, dyplomy oraz kwiaty Zarządowi,
Komisji Rewizyjnej, kierownikom sekcji i instruktorom za ich pracę społeczną na rzecz
innych i Uniwersytetu. Szczególne podziękowania otrzymała Maria Szulga, która przez dwie kadencje pełniła funkcję prezesa. A także Jadwiga Barcewicz za wieloletnie filmowe
dokumentowanie działań UTW.
W części drugiej prezentowały się zespoły artystyczne UTW. Chór ASTRA zaśpiewał kilka
piosenek patriotyczno-ludowych. Gromkie owacje otrzymała grupa gimnastyki tanecznej
ZUMBA GOLD za dawkę pozytywnej energii. Jak zwykle żywiołowo zatańczyły cyganki
z zespołu SARE ROMA. Interesujący spektakl, w oparciu o wiersze, m.in. Wojciecha
Młynarskiego, Agnieszki Osieckiej przedstawiła grupa teatralna METAFORA.
O tym, że miłość tworzy świat, śpiewająco przekonywał zespół UKULELE SENIORS
GROUP. Część artystyczną zakończył zespół wokalny O UŚMIECH SENIORA, który
przypomniał kilka swoich piosenek, a na koniec zaprosił wszystkich do wspólnego
zaśpiewania Hymnu Seniora, z pięknym przesłaniem:

Spotykajmy się, dopóki jeszcze można,
Spotykajmy się, dopóki czas nam sprzyja.

Występy zespołów potwierdziły, że wiek to tylko liczba, a możliwości seniorów są
nieograniczone.
Dziękujemy sekcji POMOCNA DŁOŃ, która kolejny raz przygotowała wszystkim
uczestnikom drobne słodkości. Dziękuję Marii Waśkiewicz za współprowadzenie spotkania.
Było uroczyście, a jednocześnie w luźnym stylu. Były też chwile wzruszeń, kiedy młodsi
dziękowali starszym za wspólną pracę.
Na koniec prezes Jerzy Halicki pogratulował artystom, podziękował wszystkim za udział
w uroczystości i życzył udanych wakacji.
Do zobaczenia w październiku!
Bożenna Krzesak-Mucha
A Tobie Bożenko my wszyscy dziękujemy za prowadzenie całej uroczystośći,


 22 maja 2025 roku w auli Wydziału Prawa Uniwersytetu w Białymstoku mieszczącej

się przy ulicy Mickiewicza 1, miał miejsce wykład, zatytułowany „O sztucznej
inteligencji w czym może nam pomóc - korzystanie i zagrożenia” który przedstawił
nam Pan Mariusz Kozłowski.
Na wstępie zebranych uczestników wykładu przywitał Prezes naszego Uniwersytetu
Trzeciego Wieku, Pan Profesor Jerzy Halicki.
Następnie głos zabrał wykładowca Pan Mariusz Kozłowski, który przedstawił nadany
przez siebie tytuł wykładu „Twój cyfrowy pomocnik w codziennym życiu” i przekazał
mikrofon Panu Grzegorzowi Pilatowi, dziennikarzowi z Polskiego Radia Białystok.
Pan redaktor zwrócił się z prośbą do zebranych seniorów o pozostanie po wykładzie i
rozmowę na temat wiedzy o bezpiecznym korzystaniu z internetu przez słuchaczy
UTW.
Po części formalnej przyszedł czas na wykład. Pan Mariusz Kozłowski w przystępnej
formie wyjaśnił nam czym jest sztuczna inteligencja. AI jest to w pewnym sensie
mądra encyklopedia, która rozumie naturalny język (nawet ten z błędami). Uczy się z
przykładów i potrafi szybko odpowiadać na pytania użytkowników. Innymi słowy jest
to super szybki sposób na filtrowanie informacji dostępnych i jak najbardziej
zrozumiale i czytelnie przedstawienie ich odbiorcy.
Sztuczną inteligencją są wszelkiego rodzaju GPS-y, które w zasadzie ma każdy
posiadacz smartfona. AI są też słowniki w telefonach czy komputerach, które
sprawdzają pisownię i poprawiają nasze błędy. Coraz częściej sztuczna inteligencja
czyli tzw. chatbot zastępuje pracowników różnego rodzaju infolinii i telefonicznych
biur obsługi klienta. Pan Mariusz Kozłowski pokazał nam na wielu przykładach jak
korzystać z aplikacji ChatGPT. Zobaczyliśmy, że sztuczna inteligencja udzieli
odpowiedzi na praktycznie wszystkie, nawet te najbardziej niedorzeczne, pytania – tu
przykładem była wojna Muminków ze Smerfami. Wszyscy seniorzy chcieli poznać
wyniki, zbliżającej się drugiej tury wyborów prezydenckich. Jednak, ku
niezadowoleniu zebranych jednoznacznej odpowiedzi nie uzyskaliśmy. Wykładowca
ostrzegł też nas, abyśmy nie podawali w ChatGPT swoich danych wrażliwych, takich
jak dane osobowe, numer PESEL czy seria i numer dowodu osobistego lub numer
telefonu.
Po wykładzie zebranym zaprezentował się działający przy Uniwersytecie Trzeciego
Wieku pod kierunkiem Maestro Lecha Jana Mazurka zespół woklno-muzyczny
Ukulele Senior Grup. W ich wykonaniu usłyszeliśmy kilka nowych utworów i
brawurowo wykonaną przez samego maestro piosenkę pod tytułem „I to i owo”.
Każdy wykonany utwór nagradzany był przez zebranych gromkimi brawami.
relacje zdała -Anna Kopczewska


 W dniu 04.06.2025 w sali widowiskowej kina "Forum" odbyła się "Seniorada" czyli przegląd  dorobku Seniorów z Białegostoku, którego organizatorem  był Białostocki Ośrodek  Kultury. W tym roku był to przegląd niepunktowany. Udział w nim wzięło  11  zespołów reprezentujących różne formy  artystyczne i 2 solistów.

Nasz Uniwersytet  reprezentowały następujące zespoły : Ukulele Seniors  Group - 15 dziewczyn śpiewających i grających na ukulele pod dyrekcją Lecha Jana Mazurka, "Sare Roma" - pań  wykonujących tańce cygańskie pod kierunkiem Rady Radosławy Bogusławskiej, "O Uśmiech Seniora"- 6 dziewczyn śpiewających jak im w duszy gra,  nad  którymi  nadzór sprawuje  Jadwiga Łuckiewicz oraz chór "Astra"-
12 osobowy zespół pięknie wykonujący  piosenki polskie pod dyrekcją Joanny Bagińskiej.
Nasze zespoły naprawdę błyszczały nie tylko w przenośni ale i w realu, co potwierdziły przede wszystkim swoimi pięknymi i  lśniącymi strojami nasze "Cyganki". Atmosfera na sali  była niesamowicie gorąca, gdyż z zespołami współpracowali wszyscy widzowie razem śpiewając i nagradzając występujących rzęsistymi oklaskami.
Żałuję, ze "Seniorada" jest tylko raz w roku, bo myślę, że takie spotkania są ważne dla każdej ze stron tej występującej i tej oglądającej.

Maria Waśkiewicz


 POCZTÓWKA Z MIELNA

Słuchacze naszego Uniwersytetu lubią wypady nad morze i czynią to od lat. W tym roku
też już pierwsza grupa spędziła 10 majowych dni w Mielnie.
Do Mielna dotarliśmy późnym popołudniem. Szybkie zakwaterowanie w OW Bałtyk i
pierwsze wyjście na plażę. A morze w niezbyt dobrym humorze – jakieś gniewne.
Wzburzone, pieniste fale rozbijają się o falochrony i wypływają daleko na brzeg, silny wiatr
utrudnia wędrówkę, ale nam to nie przeszkadza, tylko mocniej zaciskamy kaptury na głowie.
Zresztą, podobno w takie dni więcej jest jodu …
Tak, pogoda nas nie rozpieszczała, ale morze w każdej aurze ma swoje uroki. Przy tym
lokalizacja ośrodka blisko morza, pozwalała na wykorzystywanie każdej słonecznej chwili.
Jeśli komuś trudno było spacerować piaszczystą plażą, mógł wybrać promenadę, biegnącą
równolegle do brzegu.
Podobała mi się formuła pobytu – były spotkania całej grupy (wieczorki taneczno-
integracyjne, ognisko), zebrania w mniejszych podgrupach, a także każdy mógł realizować
swój indywidualny program.
Lubię zwiedzać nowe miejsca, więc skorzystałam z oferty wycieczkowej. Z kilkoma osobami
wykupiliśmy wycieczkę do Koszalina z pobytem na Górze Chełmskiej. Bardzo podobała nam
się wyprawa do pobliskiej Dobrzycy, gdzie znajdują się Ogrody Tematyczne Hortulus –
barwny kompleks 28 ogrodów o różnej stylistyce, w tym zakątek w stylu Antoniego
Gaudiego. Miałam także wypad do Kołobrzegu. Inni wybrali wycieczki do Szczecina i
Świnoujścia.
Jestem bardzo zadowolona z wyjazdu do Mielna. Odkryłam morze na nowo. Jego bezkres,
szum fal, piękne zachody słońca i jeszcze pustawe przed sezonem plaże działają regenerująco
i wyciszająco.
Dziękuję Marii Szuldze, że kolejny raz podjęła się organizacji wyprawy nad morze. Dziękuję
wszystkim uczestnikom za wspólny wypoczynek, w przyjaznej, ciepłej atmosferze.
Bożenna Krzesak-Mucha


 W dniu 14.05.2025 r. w ramach Dyskusyjnego Klubu Filmowego Seniorów

w kinie FORUM obejrzeliśmy fabularny, francuski dramat z 2024 roku, napisany,
wyprodukowany i wyreżyserowany przez Francois Ozon pt. „KIEDY NADCHODZI
JESIEŃ”.
Główna bohaterka filmu Michelle (w tej roli Helene Vincent) jest emerytką i prowadzi spokojny tryb życia opiekując się swoim domem i ogrodem w burgundzkiej wiosce. W sąsiedniej miejscowości mieszka jej przyjaciółka Marie-Claude (Josiane Balasco). Kobiety wspomagają się nawzajem, spędzają razem czas, pomagają w codziennych czynnościach lub prowadzą częste rozmowy przy kawie. Michelle otrzymuje telefon od córki Valerie i dowiaduje się, że ta przyjeżdża z synem Lucasem na wakacje. Cieszy się a zarazem jest zaniepokojona. Córka po przyjeździe, pomimo znacznej pomocy ze strony matki, obwinia ją o swoje nieudane życie.
Wypomina, że ta była prostytutką. Przez przypadek Michelle serwuje córce trujące grzyby.
Valerie wraca do zdrowia i zrywa z matką wszelkie kontakty. Zabrania też kontaktów z wnukiem
Lucasem. Nasza bohaterka popada w depresję. W tym czasie syn przyjaciółki Marie-Claude,
Vincent wraca z więzienia i na swój sposób stara się pomóc Michelle... i tu rozwija się akcja,
która zmienia wiele...czy w dobrym kierunku?
Film o tajemnicach rodzinnych, oskarżeniach, które kładą się cieniem na następnych
pokoleniach. Trudne relacje matki i córki. Obraz interesujący, pełen niedomówień, gdzie widz
może domyślać się co mogło wydarzyć się poza scenami, które obejrzeliśmy. Wiele pytań
natury moralnej. Czy Michelle to Maria Magdalena naszych czasów?. Film zrobił duże wrażenie
na widzach.
W pozostałych rolach: Ludwine Sagnier (córka Michelle), Pierre Lottin (syn Marie -Claude,
Vincent)
Polecam.
Słowo wstępne i ciekawą dyskusję po filmie poprowadziła dr Karolina Wierel.
Marysi Waśkiewicz dziękujemy za dobór dzieła.

Krystyna Stankiewicz


 W środę, 16 kwietnia, miłośnicy dobrego kina obejrzeli w ramach DKF SENIORA

piękny, zapierający dech w piersiach obrazek o jednej z najsłynniejszych śpiewaczek
operowych naszych czasów pt. „Maria Callas”, wyreżyserowany przez Pabla Larraína i
napisany przez Stevena Knighta, nakręcony w międzynarodowej koprodukcji Włoch, Niemiec
i Stanów Zjednoczonych. Główną bohaterkę poznajemy na tydzień przed jej śmiercią w
momencie walki o swój głos, wspominającą przeszłość. To pełna emocji historia o
poświęceniu i sławie, w której serce bierze górę nad rozumem oraz oda do artystki, która
mogła znaleźć spokój, jedynie śpiewając. Callas ukazana została przez Angelinę Joli z
niebywałą subtelnością jako męczennica, kobieta samotna i zagubiona, nie zapominająca
jednak o swojej godności.
Ciekawe kreacje stworzyli również:
Pierfrancesco Favino jako Ferruccio, lojalny kamerdyner Marii
Alba Rohrwacher jako Bruna, lojalna gospodyni Marii
Haluk Bilginer jako Arystoteles Onassis, były partner Marii
Kodi Smit-McPhee jako Mandrax , halucynacja Marii w postaci młodego filmowca
Film, po prostu doskonały- niczego nie omawia, nie wyjaśnia, nie daje odpowiedzi na wiele
pytań. Ci, którzy przyszli do kina poznać życie gwiazdy, z pewnością byli rozczarowani,
ponieważ ten film to raczej impresja, studium samotności w tłumie kobiety wysoko
wrażliwej, balansującej na krawędzi obłędu. W oczach Jolie widać smutek i prawdę
wyrażane bez użycia nadmiernych środków aktorskich. A o to w ostatnich czasach dość
trudno w kinie masowym.
Idźcie do kina! Polecam.
Spotkanie przed i dyskusję po filmie poprowadził dr Maciej Białous
Krystyna Popławska

 


3 kwietnia 2025 roku w auli Wydziału Prawa Uniwersytetu w Białymstoku miał miejsce

wykład zatytułowany „Bezpieczne korzystanie z aplikacji bankowych. Zagrożenia i
sposoby zapobiegania”, który wygłosiły przedstawicielki Alior Banku z ulicy Lipowej –
panie: Marta Rogińska, Marzena Kundzicz i Diana Czeremcha.
Na wstępie panie poruszyły temat korzystania z bankowości internetowej i aplikacji w telefonie. Jak
się okazało, wielu z naszych studentów korzysta aktywnie z najnowocześniejszych rozwiązań
technologicznych.
Następnym problemem omawianym przez prelegentki były różne sposoby oszustw i metod
wyłudzania pieniędzy przez przestępców. Wyróżniane metody to między innymi: „na wnuczka”, „na
policjanta”, „na wypadek”, „na pracownika banku”, „na nieopłacony rachunek” i wiele innych, z
których korzystają oszuści. Seniorzy chętnie dzielili się własnymi doświadczeniami z prób oszustwa,
jakie ich spotkały.
Miłym akcentem kończącym wykład był quiz z nagrodami, w którym wszyscy seniorzy aktywnie
uczestniczyli. Tematy poruszane przez przedstawicielki Alior Banku, były bardzo ciekawe i przydatne
słuchaczom UTW.
W części artystycznej spotkania wystąpił zespół taneczny z Białostockiej Spółdzielni Mieszkaniowej
„Młode Duchem” działający w klubie „Miraż” przy ulicy Kozłowej 4, pod kierownictwem Wiesławy
Popiel, który zaprezentował kilka tańców.

Anna Kopczewska

 


   Relacja z wernisażu sekcji malarskiej "Kolor".

        Dnia 11 kwietnia 2025 r. o godz. 17 w klubie "Jubilat" S.M. "Rodzina Kolejowa" odbył się wernisaż wystawy obrazów sekcji malarskiej "Kolor".
        Uroczystość zaszczyciła swoją obecnością wiceprezes UTW - Maria Szulga i pogratulowała nam osiągnięć w działalności artystycznej oraz nagrodziła symbolicznymi goździkami. Gościliśmy też założycielkę i wieloletnią kierowniczkę (od 2003 r.) sekcji malarskiej w UTW - Danutę Łopatecką.
        Zgodnie z tradycją, po przywitaniu przybyłych gości podziękowałam kierowniczce klubu - pani Monice - za zaangażowanie i wkład pracy w organizację wystawy. Następnym punktem programu, uatrakcyjniającym wernisaż, był występ artystyczny zespołu wokalnego z UTW "O Uśmiech Seniora" pod kierownictwem Jadwigi Łuckiewicz. Panie, specjalizujące się w śpiewie bez muzycznego akompaniamentu, umiliły wszystkim czas czterema pięknymi piosenkami, wywołując aplauz słuchaczy.
         Na wystawie swoje obrazy zaprezentowało jedenaście osób z sekcji "Kolor": Halina Gryk, Joanna Kozłowska, Janina Lach, Zdzisława Oleksyn, Teresa Pacewicz, Nadzieja Piszczatowska, Krzysztof Pierzchała, Bogumiła Połoczańska, Elżbieta Ewa Prokopczyk, Krystyna Stankiewicz i Barbara Toczydłowska. (Z przyczyn osobistych trzy koleżanki z wyżej wymienionych nie przybyły na wernisaż). Łącznie wystawiliśmy 51 obrazów o różnorodnej tematyce: pejzaże, które przedstawiają śnieżne zimy, delikatną zieleń wiosny, kolorowe lato, złotą jesień i zabytkową architekturę. Są też liczne obrazy wielobarwnych kwiatów, martwe natury, fauna (konie, łabędzie, lisek), zwiewne sylwetki kobiet oraz scenki rodzajowe.
         Wernisaż zakończył się przygotowanym przez nas poczęstunkiem z owoców, słodyczy, kawy i herbaty.
 Zapraszamy do obejrzenia wystawy w godzinach pracy klubu.
         Barbara Toczydłowska - kierowniczka sekcji

 


1 kwietnia zwany „prima aprilis”, to tradycyjny dzień robienia sobie nawzajem psikusów, kawałów i dowcipów. Na naszym Uniwersytecie Trzeciego Wieku będzie kojarzyć się także z „Uśmiechem seniora”, ponieważ to było motto przewodnie zorganizowanego przez sekcję „Pomocna dłoń” spotkania dla Seniorów 80+ i zaproszonych gości.

Uroczystość rozpoczęła kierowniczka sekcji Alicja Sokół, która powitała licznie przybyłych seniorów i zaproszonych gości, wśród których była pani Urszula Przystupa, dyrektor Centrum Aktywności Społecznej, gdzie odbywało się nasze spotkanie. 

Prezes UTW Maria Szulga, dziękując organizatorom, stwierdziła „to Wasza otwartość, aktywność i zaangażowanie sprawiają, że życie pozostaje fascynująca podróżą”.

W ramach programu artystycznego wystąpiły zespoły UTW. Na początku prężnie działający przy naszym Uniwersytecie chór Astra, mający na swym koncie wiele sukcesów. Dyrygentem chóru  jest Joanna Bagińska, opiekunem Alicja Wysocka. Następnie imprezę uświetniła Wanda Dzerżyńska, która przeczytała kilka swoich wierszy. Później zgromadzonym zaprezentował się zespół „O uśmiech seniora” pod kierownictwem Jadwigi Łuckiewicz, wykonując kilka piosenek. Przed ostatnim zaplanowanym występem, głos zabrała Honorowa Prezes UTW Pani Krystyna Szner, założycielka zespołu tańca cygańskiego „Sare Roma” działającego nieprzerwanie od 2006 roku. Obecnie instruktorem zespołu jest Radosława Bogusławska, a kierownikiem Jolanta Wróblewska. Cyganki jak zwykle zawojowały widownię.

Spontanicznie też wystąpiło kilka osób z przybyłych gości. Zabawną wersję „Rzepki” zaprezentowała Zyta Gieleżyńska, solo zaśpiewały Krystyna Szner i Teresa Grubowska, a mądrości życiowe Anthony’ego Hopkinsa przedstawiła Maria Waśkiewicz.  

Po części artystycznej za przybycie gościom i występującym podziękowała Alicja Sokół i zaprosiła wszystkich na przygotowany przez sekcję skromny słodki poczęstunek i spotkanie mniej oficjalne przy kawie i herbacie.

1 kwietnia 2025 roku okazał się nie tylko dniem żartów, ale mile spędzonym czasem, przez adresatów spotkania - seniorów 80+, prezentujących się artystów, a także - myślę - gości. 

Anna Kopczewska


 


 


3 kwietnia 2025 r. odbyło się zebranie Zarządu UTW w celu ukonstytuowania się nowych władz kadencji 2025 - 2029. Wybrano następujące osoby do pełnienia statutowych funkcji:

1.    Jerzy Halicki – prezes

2.    Maria Szulga – wiceprezes

3.    Alicja Wysocka – sekretarz

4.    Jolanta Rogowska – skarbnik

Pozostali członkowie Zarządu UTW:
Bożenna Krzesak-Mucha,
Ewa Meyer,
Joanna Sienkiewicz,
Alicja Sokół,
Maria Waśkiewicz,
Małgorzata Więsław

Komisja Rewizyjna w nowym składzie:

Halina Malej - przewodnicząca

Jadwiga Jaroszyńska-Pawlica - zastępca

Ewa Świerzyna - członek

 

Zapraszamy wszystkich słuchaczy UTW do aktywnej współpracy na rzecz całej społeczności naszej senioralnej uczelni.

Bożenna Krzesak-Mucha



 

 Walne Zebranie Sprawozdawczo -Wyborcze Delegatów Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Białymstoku

 


Walne Zebranie Sprawozdawczo -Wyborcze Delegatów UTW odbyło się 28 marca
2025r. Zgromadzonych w sali CAS powitała prezes Maria Szulga. Obradom
przewodniczyła koleżanka Ewa Meyer. Po powołaniu wszystkich Komisji i stwierdzeniu
kworum przystąpiono do realizacji programu.
Sprawozdanie merytoryczne za rok 2024 odczytała Maria Waśkiewicz, członek Zarządu
UTW. Uwzględniało ono działania wszystkich sekcji zainteresowań, wykłady, zajęcia
fakultatywne, dydaktyczne, DKF, projekty krajowe i zagraniczne, współpracę z uczelniami
białostockimi, instytucjami kultury i różnymi organizacjami. W roku sprawozdawczym
odbyło się 10 posiedzeń Zarządu UTW. Tematyka tych spotkań dotyczyła założeń
programowych przyjętych na Walnym Zebraniu z dn. 23.03.2024 i spraw bieżących.
Członkowie Zarządu zorganizowali 2 zabawy w restauracji Venessa oraz dwie biesiady w
klubie „Jubilat”. W grudniu odbyło się spotkanie opłatkowe dla ok.140 słuchaczy,
dofinansowane przez Prezydenta Białegostoku. Nasza uczelnia była też partnerem
merytorycznym IX Forum Seniora, organizowanego przez Kurier Poranny i Gazetę
Współczesną. W okresie sprawozdawczym działało 30 sekcji, w których uczestniczyło ok.
350 słuchaczy. Odbyło się 16 wykładów. Tematyka wykładów była bardzo zróżnicowana:
medycyna, historia, literatura, etyka, religia i inne. Po każdym wykładzie był program
artystyczny. W ramach Dyskusyjnego Klubu Filmowego Seniora zostało wyświetlonych 10
filmów, które obejrzało około 1200 osób. Ważną formą aktywności UTW są realizowane
projekty. Np. projekt „Wzmocnienie instytucjonalne Uniwersytetu Trzeciego Wieku” w 2024
roku pozwolił na zakup nowego sprzętu elektronicznego. Natomiast projekt z Narodowego
Instytutu Wolności oprócz zajęć cyfrowych umożliwi dofinansowanie instruktorów
zewnętrznych prowadzących zajęcia dla naszych słuchaczy.
Sprawozdanie finansowe za 2024 r. przedstawiła skarbnik Jolanta Rogowska. Wynik
finansowy jest dodatni. Komisja Rewizyjna dokonała analizy dokumentacji pracy UTW,
stwierdzając w swym sprawozdaniu, że działalność merytoryczna i finansowa prowadzona
jest prawidłowo i zawnioskowała o absolutorium dla Zarządu.
Prezes Maria Szulga zaprezentowała kierunki działania UTW na rok 2025, uwzględniając
oczekiwania i istotne potrzeby słuchaczy oraz kontynuację wypróbowanych poczynań.
Podkreśliła, iż istotnym celem UTW jest integracja seniorów, nawiązywanie więzi
międzypokoleniowych, pozyskiwanie nowych środków, w oparciu o opracowywane projekty.
Jolanta Rogowska zapoznała zebranych z planem finansowym na rok 2025.
Po części sprawozdawczej przewodnicząca Ewa Meyer zaprosiła zebranych do
merytorycznej dyskusji. Głos zabrały dwie osoby, które wnioskowały o dofinansowanie
sekcji: Alicja Telmer grupy teatralnej „Metafora”, Barbara Toczydłowska grup malarskich.
Odpowiedzi udzieliła Maria Szulga, informując, że będzie to możliwe w ramach projektu
„Asy z Podlasia”, który będzie realizowany w latach 2025-2026.
Maria Szulga podziękowała całemu Zarządowi kończącej się kadencji. Osoby odchodzące
otrzymały pamiątkowe dyplomy. Kolega Czesław Wojno w imieniu Zarządu podziękował za
współpracę Pani Prezes.

Następnie Komisja Wyborcza przedstawiła kandydatów do Zarządu i Komisji Rewizyjnej na
nową kadencję 2025-2029. Akces do Zarządu zgłosiło 10 osób: Maria Szulga, Jerzy Halicki,
Bożenna Krzesak-Mucha, Ewa Meyer, Jolanta Rogowska, Joanna Sienkiewicz, Alicja Sokół,
Maria Waśkiewicz, Małgorzata Więsław, Alicja Wysocka. Zgodnie ze Statutem to
maksymalna liczba członków Zarządu. W związku z powyższym głosowano na listę
kandydatów.
Do Komisji Rewizyjnej powołano następujące osoby: Jadwiga Jaroszyńska-Pawlica, Halina
Malej, Ewa Świerzyna.
Komisja Uchwał i Wniosków przedstawiła siedem stosownych uchwał, zgodnie z porządkiem
obrad i statutem UTW.
Wolnych wniosków nie było.
Po czym przewodnicząca ogłosiła zakończenie zebrania. Prezes Maria Szulga podziękowała
wszystkim osobom z poszczególnych komisji, protokólantom oraz zebranym.
Bożenna Krzesak - Mucha


 

 



 20.03.2025 odbył się wykład Ból przewlekły w wieku starszym, który prowadziła prof. dr hab. Barbara Bień – konsultant wojewódzki w dziedzinie geriatrii.

„Ból to nieprzyjemne doznanie zmysłowe i emocjonalne związane z rzeczywistym lub
potencjalnym uszkodzeniem tkanek lub opisywane jako takie uszkodzenie.”
(Międzynarodowe Towarzystwo Badania Bólu)
Ból dotyczy wszystkich grup wiekowych, ale ból w wieku starszym rozpoznaje się,
w największej liczbie przypadków, ze względu na starzenie się organizmu. Może wynikać
z wielu różnych schorzeń, takich jak choroba zwyrodnieniowa stawów, sztywniejące
zapalenie kręgosłupa, neuropatie, osteoporoza czy nowotwory.
Pani profesor omówiła mechanizmy powstawania bólu przewlekłego oraz jego wpływ na
jakość życia pacjentów. Zwróciła uwagę, że nieleczony może prowadzić do depresji, izolacji
społecznej oraz pogorszenia sprawności fizycznej, co znacząco obniża komfort życia osób
starszych.
Kolejnym ważnym punktem wykładu były metody diagnozowania i leczenia bólu
przewlekłego. W medycynie stosowane są zarówno farmakologiczne, jak i
niefarmakologiczne sposoby radzenia sobie z tym problemem. Największą skutecznością
w radzeniu z przewlekłymi stanami bólowymi stanowią nowoczesne terapie lekowe, w tym
opioidów stosowanych zgodnie z wytycznymi oraz leków przeciwbólowych z grupy NLPZ i
innych. Bardzo ważną procedurą jest dozowanie leków zgodnie z zasadą „start low go slow”–
od najmniejszej dawki, stopniowo zwiększając, w zależności od nasilenia bólu. Długotrwałe
przyjmowanie silnych leków przeciwbólowych jest druzgocące dla innych organów pacjenta
(nerki, wątroba, mózg) – zaznaczyła pani profesor. Omówiła też alternatywne metody terapii,
takie jak: fizjoterapia, akupunktura, terapia poznawczo-behawioralna, wsparcie
psychologiczne czy interwencje inwazyjne (np. blokady, neuromodulacja).
Czy sami możemy opóźniać albo wręcz zapobiegać powstawaniu przewlekłych stanów
bólowych? Zdecydowanie tak.
Samoleczenie jest metodą najważniejszą, znacznie wspomagającą i w wielu przypadkach,
zastępującą leczenie farmakologiczne. Ruch fizyczny na świeżym powietrzu, ćwiczenia
oddechowe dotleniające cały organizm, codzienna gimnastyka, ćwiczenia rozciągające i
oporowe, pozwalające utrzymywać siłę mięśni i sprawność ruchową oraz zrównoważona
zdrowa dieta, bogata w witaminy i niezbędne minerały, wspomagająca funkcjonowanie
układu kostnego – to podstawa, twierdzi wybitna specjalistka.
Wykład spotkał się z dużym zainteresowaniem i pozytywnym odbiorem uczestników, którzy
docenili merytoryczne podejście oraz wskazówki dotyczące postępowania w codziennym
życiu.
W części drugiej spotkania wystąpił Chór UTW „Astra” pod batutą Joanny Bagińskiej
z wiązanką pięknych pieśni Stanisława Moniuszki, jak: Złota rybka, Po nocnej rosie, Kuma
sobie siedziała. Życzymy dalszych sukcesów na scenie.
Irena Skwarska

 


W ramach DKF Seniora 19 marca obejrzeliśmy film pt. „The Brutalist” w reżyserii Brady Corbeta. Bohaterem filmu jest László Toth, ocalały z holokaustu architekt żydowskiego
pochodzenia, który w 1947 roku emigruje z Węgier do Stanów Zjednoczonych, szukając
sposobu na nowe, lepsze życie. Po trudnych początkach los do Laszlo się uśmiecha, bo
spotyka na swej drodze bogatego amerykańskiego przemysłowca, który zleca mu intratny
kontrakt. A przy tym pomaga ściągnąć do USA rodzinę architekta. Ale wkrótce relacja
między nimi komplikuje się. Bo amerykański sen nie realizuje się tak łatwo. Sygnalizuje to
już pierwsza scena, kiedy bohater wraz z tłumem uchodźców dobija do Ellis Island. Wita ich
Statua Wolności, ale odwrócona do góry nogami. To mocny symboliczny przekaz tego, co
czeka emigrantów. Jak wkrótce stwierdzi Laszlo oni nas tu nie chcą. I to jest główny motyw
filmu, ale nie jedyny, bo produkcja jest wielowarstwowa i wieloznaczna.
Dla mnie to też opowieść o relacjach i ludzkich emocjach, co wspaniale wybrzmiewa w grze
aktorskiej. Przekonywujący Adrien Brody w roli Laszlo, delikatna a jednocześnie twarda
Felicity Jones jako jego żona, Guy Pearce i jego wielowymiarowy Harrison Lee Van Buren.
Film zaskakuje nietypową strukturą oraz imponującą długością, wynoszącą aż 3,5 godziny.
Zaczyna się jak opera uwerturą, później mamy dwa akty, przedzielone przerwą i jeszcze
epilog. Śpieszę jednak zaznaczyć, że długość filmu dla mnie nie stanowiła problemu.
Otrzymujemy bowiem epicką opowieść o złożonych losach bohaterów, a podział pozwala na
płynne przechodzenie między różnymi etapami ich życia.
Tytuł też nie jest przypadkowy i ma wymiar symboliczny. Nawiązuje do stylu w
architekturze, który pojawił się na przełomie lat 40. i 50. XX wieku.
Film „The Brutalist” Brady Corbeta zdobył wiele nagród, w tym trzy Oscary. Trudno w
krótkiej notatce przedstawić wszystkie jego walory i znaczenia. Trzeba go obejrzeć. Gorąco
polecam.
Bożenna Krzesak-Mucha


 6 marca 2025 w Auli Wydziału Prawa UwB wysłuchaliśmy bardzo interesującego wykładu o nadziei dr Magdaleny Fabczak pt. „Chwycę Cię za życie” na podstawie książki o tym samym  tytule. Podczas tej „podróży” w głąb samego siebie, przez historie i świadectwa różnych osób, my słuchacze UTW siedzieliśmy i słuchaliśmy z ogromnym wzruszeniem, wręcz wbici w fotele. Autorki książki to dwie Podlasianki, matka i córka: Magdalena i Agata Fabczak, które poruszają jakże trudny temat o nadziei, którą czujemy w takich momentach, kiedy nie jesteśmy w stanie sami czegoś zrobić, kiedy czujemy własne ograniczenia, stajemy przed samym sobą w prawdzie, że to jest kres naszych możliwości. Książka mówi o tym, jak dawać nadzieję, gdy jest zbyt późno lub gdy nas zawodzi. Jak rozmawiać z chorymi na raka, z osobami podejmującymi próby samobójcze, z tymi, którzy przez wydarzenia w swoim życiu ją stracili albo nie chcą jej przyjąć. 

Wykład uświetnił śpiew Adama "Romanoff" Romanowicza przy wtórze gitary utworów o tematyce wykładu tj. o trudnych manowcach…, a jeszcze tak niewiele we mnie…, o twoim losie i garbie….

Po wykładzie wystąpił zespół cygański UTW Białystok „Sare Roma”, instruktor Radosława Bogusławska, opiekun zespołu Jolanta Wróblewska.

Jadwiga Barcewicz


 


W dniu 26.02.2025 miłośnicy kina spotkali się w kinie „Forum” aby obejrzeć najnowszy film Pedra Almodovara „W pokoju obok”. Zwycięzca festiwalu w Wenecji” W pokoju obok” , łączy na ekranie dwie wielkie osobowości i gwiazdy kina Julianne Moore i Tildę Swinton. Melodramat Pedra Almodovara to pełna emocji opowieść o pożegnaniach, spełnieniu, macierzyństwie i rodzinie z wyboru, a przede wszystkim - o życiu na swoich zasadach. Anglojęzyczny debiut Hiszpana otwiera zupełnie nowy rozdział w jego twórczości, zachowując przy tym charakterystyczne dla reżysera

humor, melancholię i uwodzicielski splendor kostiumów i wnętrz. Ekspozycja soczystych barw głosi
pochwałę życia tak w radosnych , jak i gorzkich odsłonach i jest hołdem dla przyjaźni, której blask
złagodzi każdy ból .
Spotkanie przed i prelekcję po filmie poprowadziła Pani dr Karolina Wierel .
Maria Waśkiewicz


 Człowiek człowiekowi wilkiem, a kiwi kiwi kiwi.

Jak współczesny homo ridens posługuje się polszczyzną?

Taki zagadkowy tytuł miał wykład wygłoszony przez Joannę Szerszunowicz , profesor Uniwersytetu 
w Białymstoku z okazji Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego (21lutego). Homo ridens to człowiek śmiejący się, lubiący żarty, dowcipy. A śmiech to naturalna potrzeba człowieka, która ma także
odbicie w języku. I właśnie takie humorystyczne elementy w języku współczesnym wskazała prof.
Szerszunowicz, bo humor językowy jest także sposobem komunikacji, odbioru rzeczywistości i
radzenia sobie z trudnymi sytuacjami. 
W zabawach słowami wykorzystywane są różne aspekty językowe, np. fonetyczne brzmienie – po
japońsku złodziej mazaków – to Kosi Mazaki, piłkarz – Kiwa Jakotako, wino patykiem pisane po
włosku - Menello Bianco. Dobrą zabawą jest też nowe odczytywanie skrótów, np. ZUS – zostaniesz
ubogim starcem; PZU – płać zanim umrzesz; WC – wyzwolenie cierpiących. Chętnie tworzymy
neologizmy, np. dieta finansowa, modyfikujemy przysłowia, znane cytaty, np. „Kto rano wstaje, ten
budzi się niewyspany”, „Człowiek mądrzeje z wiekiem. Zwykle jest to wieko od trumny”. Poważne
sprawy często obrazowane są żartobliwie, by je oswoić, np. nazwa fundacji Rak’n’Roll.
Tak ostatnio popularne memy to też kreatywne połączenie tekstu i obrazu. Humor zapisany w
memach może być finezyjny, delikatny, ale też dosadny i rubaszny. I często może budzić zastrzeżenia.
Bo przekaz tworzony jest tak, by był odbierany przez odbiorcę jako atrakcyjny. A anonimowość w
Internecie często zwalnia z odpowiedzialności za słowo, stąd "Język też ma los nielekki, Gdy chwast
mowy go pokona".
Język jest dynamiczny i ciągle ewoluuje, szczególnie teraz, w dobie nowych technologii, Internetu,
różnych mediów społecznościowych. Nie wszystkie zmiany muszą nam się podobać, ale język nadal
jest najlepszym narzędziem komunikacji. „Nie bójmy się też popełniać błędy – stwierdził prof. Marek
Kochanowski, otwierając spotkanie – bo ważny jest cel komunikacji – budowanie relacji między
ludźmi”. Ale oczywiście warto rozwijać swoje kompetencje językowe, choćby dlatego, że prawidłowe
posługiwanie się językiem jest częścią naszego wizerunku. Językoznawcy podkreślają, że najlepszą
metodą na podnoszenie umiejętności językowych jest czytanie dobrej literatury.
Wykład bardzo ciekawy. Wyjaśnił się też tytuł - Człowiek człowiekowi wilkiem, a kiwi kiwi kiwi – cóż
my mamy odmianę wyrazów, a w innych językach fleksji nie ma i stąd trzy razy kiwi ….
Jako homo ridens zakończę apelem Uśmiechnij się!, bo jak powiedział ojciec Leon Knabit:

Z gębą jak cmentarz świata nie zbawisz
 
Relację napisała Bożenna Krzesak-Mucha

 


 


20.02.2025, Żywienie jako profilaktyka chorób metabolicznych, Beata Zalewska,

psychodietyk. Występ Chóru Młodzieżowego Domu Kultury w Białymstoku.
 
Żyję, żeby jeść? Czy jem, żeby żyć. Jakie zmiany należy wprowadzić w naszych dietach, by być
młodym, zgrabnym i zdrowym? Na te pytania szukaliśmy odpowiedzi wspólnie z psychodietetyczką,
Beatą Zalewską.
Jemy, bo musimy dostarczyć energii niezbędnej do prawidłowego rozwoju i funkcjonowania naszego
organizmu. Zasady zdrowego odżywiania świetnie obrazuje piramida żywieniowa. Baza to aktywność
fizyczna, a później zbilansowana i zróżnicowana dieta. Podstawę stanowią warzywa, owoce, produkty
jak najmniej przetworzone. Niby to wszystko wiemy, ale ze stosowaniem już różnie bywa.
Warto zaznaczyć niuanse, na które zwróciła uwagę prelegentka. Podkreśliła rolę białka jako materiału
budulcowego. Wzorcowe białko to jaja, znajdziemy go też w produktach mlecznych, szczególnie
polecała kefir, bo wpływa na mikrobion jelitowy, a w konsekwencji na nasze funkcje poznawcze.
Powróćmy też do naturalnych galaret – źródło kolagenu! Owoce tak, ale w sposób kontrolowany, bo
zawierają cukier, najmniej owoce jagodowe. Dobre są brokuły, bo obniżają poziom cukru.
Zdrowe żywienie, suplementy to ostatnio dyżurne tematy. Można nawet mówić o szumie
informacyjnym. Toteż trzeba mieć swój rozum – podkreśliła pani Beata – i wybory dostosować do
swojej indywidualnej sytuacji. Ale na zmiany nigdy nie jest za późno.
Wykład zawierał konkretne informacje, a plastyczna prezentacja z zabawnymi animacjami była
świetnym dopełnieniem słowa. Chętnie spotkamy się z panią Beatą ponownie.
W zupełnie inne rejony wprowadził nas Chór Młodzieżowego Domu Kultury w Białymstoku pod
batutą Barbary Kornackiej i akompaniamentem Anny Marii Przydworskiej. Młodzi artyści
udowodnili, że zarówno muzyka dawna jak i współczesna jest im bliska. A widownia, zachwycona
wysokim poziomem wykonania, doceniła to owacją na stojąco. Gratulujemy i dziękujemy za piękny
koncert!
To duży skrót z tego, co działo się w auli Wydziału Prawa. Gorąco zachęcam do obejrzenia na
Facebooku relacji z tego spotkania,którą przygotowała Jadwiga Barcewicz.
Bożenna Krzesak -Mucha


CZY WARTO SIĘ ZAKŁADAĆ? JAK RACHUNEK PRAWDOPODOBIEŃSTWA MOŻE NAM POMÓC

OCENIĆ NASZE SZANSE NA WYGRANĄ ZAKŁADU.
Podczas lutowych warsztatów w ramach Klubu „Młodzi Umysłem” działającego na Wydziale
Matematyki UwB odkrywaliśmy podstawy rachunku prawdopodobieństwa.
Brzmi poważnie, ale robiliśmy to w sposób zabawowy. Prowadząca zajęcia, dr Anna Rybak
zaaplikowała nam kilka gier. Najpierw usiedliśmy w kręgu i byliśmy kurczakami, które „dziobały”
losowo wybranego sąsiada, z lewej lub prawej strony. Szukaliśmy odpowiedzi na pytania: Jaką mamy
szanse, że nie zostaniemy dziobnięci? Jaka jest spodziewana liczba niedziobniętych kurczaków.
Przeprowadziliśmy kilka tur „dziobania”, zapisując wyniki w tabeli. Następnie przedstawiliśmy je
graficznie w postaci drzewka matematycznego. Ustaliliśmy, że 25% kurczaków uniknie dziobnięcia.
Następne zadania miały nam dać odpowiedź, czy warto się zakładać. Okazało się, że dobrze jest znać
rachunek prawdopodobieństwa, bo może pomóc ocenić nasze szanse na wygraną. Wniosek – lepiej
unikać zakładów w ciemno.
Dla chętnych sprawdzenia jak to działa, przytaczam jedno z zadań.
Po obiedzie trzeba pozmywać.
W pewnej rodzinie mąż i żona zawarli następującą umowę: Jeżeli któregoś dnia zmywa naczynia
żona, to następnego dnia zmywa mąż. Jeżeli natomiast pewnego dnia zmywa naczynia mąż, to o tym,
kto zmywa następnego dnia, decyduje losowanie za pomocą rzutu monetą. Czy ta umowa jest
sprawiedliwa? Czy każde z małżonków będzie zmywało naczynia tak samo często?
Kolejny raz uświadomiliśmy sobie, że matematyka jest blisko życia. A przy tym bawiliśmy się świetnie.
Następne spotkanie 13 marca. Też intrygujący temat: : Co wspólnego ma krojenie pizzy z krzywą
Gaussa?
Bożenna Krzesak-Mucha

 


IX Forum Seniorów w Białymstoku

 
30 stycznia we Wschodnioeuropejskiej Akademii Nauk Stosowanych w Białymstoku odbyło się IX
Forum Seniora „Łączymy pokolenia”. Organizatorami tego cyklicznego wydarzenia są Kurier
Poranny oraz Gazeta Współczesna, pod patronatem prezydenta Białegostoku i marszałka
województwa podlaskiego, przy wsparciu merytorycznym naszego Uniwersytetu Trzeciego Wieku.
Tegoroczna edycja miała szczególny charakter, bowiem seniorom z całego regionu towarzyszyły
wnuki.
Seniorzy są bardzo ważni, a ich głos powinien być słyszalny i brany pod uwagę – zapewniali w swych
wystąpieniach zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki i wicemarszałek woj. podlaskiego
Wiesława Burnos. Bożena Bednarek - wiceprzewodnicząca Białostockiej Rady Seniorów
przypomniała, że trwa nabór do nowej kadencji BRS i motywowała seniorów do zgłaszania swych
kandydatur do pracy w tym zespole doradczym. Maria Szulga – prezes Uniwersytetu Trzeciego Wieku
zachęcała do pozytywnego myślenia i dzielenia się uśmiechem. Zwróciła też uwagę na aktywizację
seniorów. Im bardziej aktywizujemy seniorów, tym później stają się pacjentami geriatrycznymi –
podkreśliła.
Program IX Forum Seniorów był bardzo bogaty. Wykłady o zdrowiu, utrzymaniu dobrej pamięci, roli
witaminy D przeplatane były działaniami artystycznymi. Aktorka Teatru Dramatycznego Justyna
Godlewska-Kruczkowska zaprosiła uczestników Forum do przyśpieszonego kursu teatralnej ekspresji i
cała sala recytowała wiersz Franciszka Karpińskiego „O Justynie”. Pięknie zaprezentowały się
uczennice Niepublicznej Szkoły Sztuki Tańca w Białymstoku we fragmencie spektaklu „Taniec
Laleczek”.
Aleksandra Bielska, couch cukierniczy, zachęcała do stopniowego zmieniania nawyków żywieniowych
całej rodziny, by było smacznie i zdrowo. Na koniec funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej w
Białymstoku pokazali zagrożenia sezonu grzewczego i dlaczego czujki do wykrywania dymu i czadu są
ważnym i potrzebnym wyposażeniem domów i mieszkań.
Podczas przerw między wystąpieniami seniorzy mogli skorzystać z oferty różnych firm, które miały
swoje stoiska. Przerwy były też okazją do spotkań znajomych, rozmów, wymiany doświadczeń.
Po raz kolejny potwierdziło się, że Forum to święto podlaskich seniorów i przekaz pozytywnej energii.
Bożenna Krzesak Mucha


 23.01.2025r. Koncepcje cywilizacji według prof. Feliksa Konecznego, prezentacja mgr Jana

Jarmołowskiego. Występ zespołu „EXIT” z Krynek.
Jan Jarmołowski przedstawił prezentację multimedialną dotyczącą teorii cywilizacji stworzonej przez
mało docenionego polskiego naukowca i filozofa prof. Feliksa Konecznego.
Feliks Koneczny urodził się 1.11.1862 r. w Krakowie, zmarł 10 lutego 1949 r. w tym samym mieście.
Był profesorem Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie, dziennikarzem, krytykiem teatralnym,
bibliotekarzem Uniwersytetu Jagiellońskiego, a przede wszystkim najwybitniejszym polskim
historiozofem, twórcą oryginalnej teorii cywilizacji. Jego koncepcja cywilizacji do dziś intryguje.
Koneczny wyróżnił siedem współczesnych cywilizacji, które wzajemnie się zwalczają. Według niego,
cywilizacja jest to metoda układania życia zbiorowego w danym okresie historycznym. Do badania
różnych cywilizacji Feliks Koneczny utworzył Quincunx, czyli pięć kategorii idealnego ludzkiego bytu,
tzw. pięciomian.
Dobro Zdrowie
(strefa duchowa) Piękno (strefa materialna)
Prawda Dobrobyt
Analizując, jaki stosunek mają ludzkie zbiorowości do tych pięciu kategorii ludzkiego bytu, można
określić daną cywilizację. Feliks Koneczny opracował życie zbiorowe narodów świata, poziom ich
rozwoju w danym okresie i określił siedem cywilizacji: bramińska, żydowska, chińska, arabska,
bizantyjska, łacińska i turańska.
Prawa dotyczące cywilizacji:
– nie można być cywilizowanym na dwa i więcej sposobów,
– cywilizacje będące na styku cywilizacyjnym muszą się zwalczać,
– każda cywilizacja dąży do ucywilizowania sąsiadów na swoją modłę,
– przy równouprawnieniu zwycięża cywilizacja niżej rozwinięta.
Polska leży pomiędzy cywilizacją turańską (Rosja) a cywilizacją bizantyjską (Niemcy), zaś sama
wychowana była według zasad cywilizacji łacińskiej. To wyjaśnia wiele walk z sąsiadami w historii
naszego kraju.
Dziękujemy koledze Janowi za ciekawy wykład i inspirację do poszerzenia wiedzy o teoriach
cywilizacji.
Po prelekcji wystąpił żeński kwintet muzyczny „EXIT” z Krynek pod batutą Lilii Żylińskiej. Zespół został
owacyjnie przyjęty przez publiczność, były bisy, żarty, dużo pozytywnej energii. Dziękujemy!
Halina Czajkowska-Zubik

 


W dniu 22.01.2025 po raz pierwszy w tym roku miłośnicy dobrego kina spotkali

się w kinie „Forum” aby obejrzeć tym razem fabularyzowaną wersję filmu
„Simona Kossak”. Jest to polski dramat biograficzny w reżyserii i na podstawie
scenariusza Adriana Panka. W filmie występują Sandra Drzymalska w roli
naukowca i ekologa, Simony Kossak . W głównych rolach występują także
Jakub Gierszał w roli Lecha Wilczka i Agata Kulesza w roli jej matki, Elżbiety
Kossak.
Simona Kossak, córka malarza Jerzego Kossaka i wnuczka Wojciecha,
pozbawiona Talentu, który od pokoleń definiuje jej rodzinę, dorasta nie
zaznając ciepła ze strony despotycznej matki. Gdy po studiach rzuca wszystko –
dom, tradycje, społeczne konwenanse – i obejmuje posadę naukowca w
Białowieży, zaczyna życie na własnych warunkach. Osiedla się w środku
puszczy , w domu bez prądu i bieżącej wody, w otoczeniu dzikiej przyrody. Tam
na magicznym odludziu poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym dzieli pasje
– miłość do natury i potrzebę wolności. Ich niezwykła relacja wymyka się
wszelkim schematom. Jednak wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika i
pozycja młodej kobiety w świecie zdominowanym przez mężczyzn ulegają
bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale
również świata roślin i zwierząt.
Prelekcję przed i spotkanie po filmie poprowadził Pan Michał Jerzy Dąbrowski.
Maria Waśkiewicz


 Świat instrumentów perkusyjnych


W perkusyjną podróż zabrali słuchaczy UTW studenci Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka
Chopina oraz uczniowie Państwowej Szkoły Muzycznej II stopnia w Białymstoku.
Koncert odbył się 23 stycznia 2025 r.
Zwykli śmiertelnicy, do których siebie też zaliczam, perkusję zazwyczaj kojarzą z zestawem
różnych bębnów, talerzy, który standardowo jest na wyposażeniu każdego zespołu grającego
muzykę rozrywkową.
A tymczasem rodzina instrumentów perkusyjnych jest o wiele bogatsza. Podczas koncertu
mogliśmy poznać niezwykłe możliwości ksylofonu, wibrafonu, marimby i werbla w różnych
konfiguracjach, solo i w zestawieniu z innymi instrumentami, np. fortepianem.
Widownia entuzjastycznie zareagowała na występ Gao Xiabgminga, studenta z Chin, który po
mistrzowsku zagrał na werblu. Bardzo podobał się nam też muzyczny dialog wibrafonu i
saksofonu w Szkicach Węgierskich Beli Bartoka. A także Taniec Węgierski Johannesa Brahmsa
w opracowaniu na kwartet perkusyjny.
Instrumenty perkusyjne są najstarszymi instrumentami muzycznymi. Przez ludy pierwotne
używane były jako narzędzia sygnałowe, później zaczęły służyć do wyznaczania rytmu
podczas tańca i pracy. A teraz są stałym elementem orkiestr symfonicznych.
Koncert prowadził dr Mariusz Mocarski, opiekun studentów klasy perkusji.
Na fortepianie grała dr Anna Kamińska.
Nieustająco zachęcam do uczestnictwa w koncertach przygotowywanych dla nas przez
UMFC.
Bożenna Krzesak-Mucha

 


MATEMATYKĘ MOŻNA ZNALEŹĆ TAM, GDZIE SIĘ JEJ ZUPEŁNIE NIE SPODZIEWAMY…

Kolejnym warsztatom kreatywnego uczenia się patronował intrygujący temat: Co wspólnego ma
karta bankomatowa z XXI wieku z wielkim matematykiem Leonardem Fibonaccim, który żył na
przełomie XII i XIII wieku?
Wszyscy młodzi umysłem, uzbrojeni w kalkulatory, linijki oraz różnego rodzaju plastikowe karty,
m.in. bankomatowe, odmierzaliśmy wymiary kart oraz wyliczaliśmy iloraz długości przez szerokość.
Porównywaliśmy wyniki. Otrzymaliśmy zbliżone do 1,6. Czy jest to liczba istotna? Odpowiedź brzmi:
tak! Jest to złota liczba, którą w geometrii oznaczono grecką literą Φ (fi). Jej wartość wynosi 1,618…
Jest ona związana ze złotą proporcją.
Zmierzając w kierunku odpowiedzi na pytanie postawione na wstępie – jeszcze kilka słów o
Fibonaccim. Był to włoski matematyk, autor rozpraw o połączeniu algebry i geometrii oraz dzieła
Liber Abaci (Księga liczydła) traktującego o systemie pozycyjnym liczb (liczby ujemne, zero, równania
liniowe, kwadratowe, relacje zysków i strat, zasady księgowania, wymiany pieniędzy, symbolika
matematyczna). Najsłynniejszym zadaniem z tej księgi stało się zadanie o rozmnażaniu się królików.
Podjęliśmy wyzwanie rozwiązania łamigłówki, wymagające cierpliwości i logicznego dedukowania.
I jaki był efekt ? Te wyniki to pierwsze wyrazy tzw. ciągu Fibonacciego. Każda następna liczba w ciągu,
rozpoczynając od cyfry 1, jest sumą dwóch poprzednich. Iloraz kolejnej liczby w ciągu Fibonacciego
do poprzedniej, określany też jako złota proporcja, podział harmoniczny i boska proporcja –
w przybliżeniu wynosi 1,618. Zatem mogliśmy już odpowiedzieć na pytanie, o związek pomiędzy kartą
bankomatową, a matematykiem ze Średniowiecza.
W drugiej części warsztatów obejrzeliśmy bardzo ciekawą prezentację pt. Czy natura korzysta
z matematyki? Tak, korzysta. Powiązania pomiędzy światem natury a światem geometrii, algebry,
światem liczb i  ich wzajemne zależności są nierozerwalne.
Za sprawą teorii Fibonacciego i jego złotymi proporcjami, uświadomiliśmy sobie, że natura tworząc
regularne kształty w świecie przyrody, tj. różnorodne wzory, spiralne kształty, rozety, muszle
ślimaków, układy gniazd nasiennych owoców, kwiatów i liści na gałązkach, a we wszechświecie
tworząc układy galaktyk – wpisuje się w te zależności.
Ta złota proporcja nazywana jest czasami matematycznym przepisem na piękno lub kluczem do
wszechświata, pozwalającym uporządkować chaotyczny byt.
Wykorzystywana jest i była, przez wieki, przez malarzy, artystów, architektów, projektantów. Z jej
użyciem wiążą się doskonałe proporcje na obrazach artystów, niezwykłe budowle, przedmioty
użyteczne, logo firm i różnego rodzaju karty, również bankomatowe.
Centrum Kreatywnego Uczenia Matematyki, zajmując się eksperymentalną edukacją, uczestniczy w
naukowym programie koordynowanym przez Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. Postanowiliśmy
skorzystać z zaproszenia prowadzącej warsztaty, dr Anny Rybak, do udziału w tym programie. Na
zajęciach warsztatowych powstał i został zarejestrowany nowy klub Młodzi Umysłem, który stanowi
kolejny element sieci programu i którego uczestnikami jesteśmy my, studenci UTW, entuzjaści
kreatywnego uczenia się.
Nagrany felieton z wypowiedziami uczestników i migawkami z zajęć, który został wyemitowany w
TVP3, uwiecznił nasze zmagania z matematyką. Informacje o kolejnych spotkaniach zamieszczane
będą na stronie UTW w komunikatach.
Irena Skwarska

 


 10 stycznia 2025 r odbyło się już siódme ekumeniczne kolędowanie zorganizowane przez Uniwersytet Trzeciego Wieku oraz klub Jubilat. Wspólne kolędowanie rozpoczęło się o godz.16 mszą świętą w kościele Matki Bożej Różańcowej przy ul.Narewskiej 26 a następnie kolędnicy śpiewając kolędy wyruszyli za trzema gwiazdami do pobliskiego klubu Jubilat.  Tu uroczystość rozpoczęła się o godz.17 i pięknie świątecznie udekorowana sala ledwo pomieściła wszystkich chętnych. Zebranych serdecznie przywitała kierowniczka klubu pani Monika oraz  prezes UTW pani Maria Szulga. Wspólne śpiewanie rozpoczęto kolędą ''Bóg się rodzi,,. / autorem tej królowej kolęd jest Franciszek Karpiński a po raz pierwszy zabrzmiała w 1792 roku w starym kościele Farnym w Białymstoku./.  Potem kolędnicy śpiewali wspólnie z zespołem  Zdzisława Kulikowskiego ,,Deja vu,, zespołem ,,Belcanto,, oraz ,,O uśmiech seniora,,. Klub zapewnił gorące napoje. Panie z sekcji UTW ,,Pomocna dłoń,, serwowały upieczone przez siebie pyszne ciasta. Na koniec szefowa sekcji ,,Pomocna dłoń  Alicja Sokół uhonorowała organizatorów wieczoru upominkami.

 Cieszę się, że piękna polska tradycja kolędowania jest pielęgnowana, pięknie dziękuję wszystkim, którzy zorganizowali, uświetnili i tak licznie uczestniczyli w tej uroczystości i  życzę abyśmy wszyscy mogli spotykać się i  wspólnie śpiewać kolędy katolickie i prawosławne w następnych latach.
                                                                                      Danuta Łada


 9.01.2025, wykład: Kultura polskiego modernizmu – obrazy i teksty, dr hab. Marek

Kochanowski, prof. UwB, dyrektor Biblioteki Uniwersyteckiej im. Jerzego Giedroicia.
Występ zespołu DE JA VU.
Pierwszy w tym roku wykład miał charakter interaktywny. Profesor Marek Kochanowski najpierw
przypomniał nam charakterystyczne cechy modernizmu. Terminem tym określa się ogół tendencji
nowatorskich w literaturze i sztuce na przełomie XIX i XX wieku. Na gruncie polskim bywa używany
zamiennie z określeniem Młoda Polska.
Modernizm czyli nowoczesność (niem. die Moderne), a więc sprzeciw wobec pozytywistycznej
tradycji, poszukiwanie nowych form wyrazu. Zbuntowani artyści domagają się prawa do ekspresji
siebie i swoich subiektywnych wrażeń, emocji, pragnień. Powstają nowe trendy: symbolizm,
estetyzm, ekspresjonizm i impresjonizm. A jednocześnie dochodzi do kryzysu wartości, pojawia się
pesymizm, lęk, poczucie alienacji i zagubienia jednostki – dekadentyzm.
Następnie zostaliśmy zaproszeni do wspólnej analizy obrazów i tekstów poetyckich, które ilustrowały
powyższe cechy modernizmu. To było poznawanie epoki i jednocześnie budzenie naszej wrażliwości
na słowo poetyckie i malarskie wizje.
Dla tych, którzy nie byli na spotkaniu podaję kilka tytułów i zachęcam do samodzielnej interpretacji.
Obrazy: Edward Munch „Krzyk”, Artur Grottger „Puszcza”, Witold Pruszkowski „Rusałki”, Jacek
Malczewski „Załaskotany”, „Melancholia”, Józef Pankiewicz „Łabędzie w ogrodzie Saskim”,
Władysław Podkowiński „Mokra Wieś, chłopiec w stawie”, „Szał”. Teksty: Charles Baudelaire
„Oddźwięki”, Stanisław Korab-Brzozowski „Próżnia”, Julian Tuwim „Ranyjulek”.
Po wykładzie wystąpił zespół Zdzisława Kulikowskiego DE JA VU, który przedstawił kilka
energetycznych piosenek, kończąc koncert wezwaniem:
Tańcz ze mną moje życie,
Orkiestra jeszcze gra,
Dopóki światło pali się,
Dopóki w sercu żar.
W taki to intelektualno- taneczny sposób rozpoczęliśmy rok 2025.
A w ramach postanowień noworocznych, zainspirowana wykładem i koncertem,
trawestując znaną sentencję Kartezjusza „Myślę, więc jestem” stawiam sobie i Wam wyzwanie –

Interpretuję, z żarem w sercu, więc jestem, żyję
 
Bożenna Krzesak -Mucha

 
 
© 2011 Uniwersytet Trzeciego Wieku w Białymstoku
Ten projekt został zrealizowany przy wsparciu finansowym Komisji Europejskiej. Projekt lub publikacja odzwierciedlają jedynie stanowisko ich autora i Komisja Europejska nie ponosi odpowiedzialności za umieszczoną w nich zawartość merytoryczną.